tvnpix
Spotkanie z białym danielem, Foto: Ikucira

Biały daniel na Półwyspie Helskim. "Był najwyżej dziesięć metrów ode mnie, w ogóle się nie bał"

Internauta w środę spotkał białego daniela w okolicach drogi wjazdowej do Helu (Pomorskie). Udało mu się go nagrać. Jak opowiada Reporter 24, majestatyczny ssak nie bał się obecności człowieka, chociaż znajdował się w odległości zaledwie kilkunastu metrów. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Czytaj też na tvnmeteo.pl

Nagranie białego daniela z Helu przysłał na Kontakt 24 pan Leszek, mieszkaniec Kuźnicy (Pomorskie). Mężczyzna spotkał zwierzę w środę przy drodze wjazdowej do Helu. Chociaż poprzednio udało mu się dostrzec rzadkiego ssaka z daleka, dopiero teraz miał okazję zaobserwować je z naprawdę bliska.

- Był najwyżej dziesięć metrów ode mnie, w ogóle się nie bał - opowiada Reporter 24. - Wydawało mi się nawet, że jest mną bardziej zainteresowany niż ja nim. Zwierzę wycofało się dopiero, jak dałem krok do przodu - dodaje.

To nie pierwszy przypadek spotkania z białym danielem na Półwyspie Helskim. W czerwcu zauważyła go pani Marta, która przesłała nagranie zwierzęcia na Kontakt 24. Pan Leszek dodaje, że takich spotkań prawdopodobnie było więcej.

- Prowadzę fanpage związany z tym, co dzieje się w Kuźnicy i okolicach - wskazuje. - Widziałem, że kilka osób zauważyło już białego daniela w okolicach Helu.

Samotnik z Półwyspu Helskiego

W sprawie zauważonego zwierzęcia skontaktowaliśmy się z Jackiem Koniecznym z Nadleśnictwa Wejherowo. Jak potwierdza leśniczy, jest to byk białego daniela. - Na terenie Półwyspu Helskiego aktualnie mamy jednego białego daniela, natomiast w skali kraju jest ich zdecydowanie więcej. Jest to gatunek migrujący. Mieliśmy kiedyś takiego białego daniela, który przeniósł się w okolice Jastrzębiej Góry - opowiada.

Leśniczy przyznaje, że zauważony przez pana Leszka daniel trzyma się sam.

- Daniele zachowują się różnie zależnie od pory roku. Obecnie trwa bekowisko. Byki nawołują, próbują dogonić łanie, dobierają dwie, trzy i chodzą chmarami. Nie jest to dowiedzione naukowo, ale zostało zauważone, że albinos jest raczej traktowany jak niepożądany gość. Trzyma się z boku - dodaje leśniczy.

Autor: ek,ak,as/dd Źródło: tvnmeteo.pl / Kontakt 24