Zima wróciła do Polski, niosąc ze sobą intensywne opady śniegu. Sypać zaczęło już w nocy i jak wynika z prognozy pogody, do wieczora śnieg spadnie niemal w całym kraju. Choć drogi krajowe są przejezdne, jeździ się fatalnie - jest ślisko, a na jezdniach zalega błoto pośniegowe. Od internautów dostajemy pierwsze zdjęcia zasypanych dróg.
Powrót intensywnych opadów jest spowodowany frontami atmosferycznymi związanymi z niżem "Zygmunt", nadciągającym nad nasz kraj znad Zatoki Fińskiej. Jego centrum znajduje się obecnie na Warmii w rejonie Elbląga. Jak informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek, najsilniejsze opady występują obecnie w południowej części woj. zachodniopomorskiego, w woj. lubuskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Utrudnienia w postaci lokalnej śliskości i błota pośniegowego występują niemal we wszystkich województwach. Jak poinformowała w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na drogach pracuje 1031 pojazdów do zimowego utrzymania.
Będzie sypać do wieczora
We wtorek Polskę przykryje warstwa od 5 do 15 cm białego puchu. Najmocniej popada na południu. Niewykluczone, że w górach przybędzie nawet 30 cm śniegu. Po południu na północnym zachodzie Polski może się rozpogodzić. Wiatr w porywach może dochodzić do 60 km/h. W najcieplejszym momencie dnia mroźno będzie jedynie na wschodzie. Tam słupki rtęci zdołają doskoczyć do -1 st. C. Najcieplejszy okaże się północny zachód, gdzie temperatura wyniesie maksymalnie 2 st. C.
Autor: kde/ja