Bankomatowi złodzieje w natarciu. Uwaga na kamerki

Policja: należy zachować ostrożność podczas korzystania z bankomatu

Pod koniec grudnia otrzymywaliśmy na Kontakt 24 informacje o nieautoryzowanych wypłatach z kont bankowych. Jak się okazało, do wszystkich transakcji doszło poza granicami kraju. Najprawdopodobniej osoby, które zgłosiły się na policję, padły ofiarami skimmerów. Czym jest skimming, jak się przed nim bronić i jak odzyskać skradzione pieniądze? Na te pytania odpowiadali na antenie TVN24 kom. Agnieszka Hamelusz z Komendy Stołecznej Policji oraz prawnik Zbigniew Roman.

CZYTAJ TEŻ: Skimming w stolicy? Na policję zgłosiło się kilkadziesiąt poszkodowanych osób

Skimming to przestępstwo polegające na skopiowaniu zawartości paska magnetycznego karty bankomatowej w celu wytworzenia jej duplikatu. Taki duplikat w środowisku elektronicznym zachowuje się identycznie jak oryginalna karta. Powoduje to, że transakcja nim wykonana obciąża konto posiadacza oryginalnej karty, najczęściej bez jego wiedzy.

Częsty proceder?

Jak mówiła na antenie TVN24 kom. Agnieszka Hamelusz z warszawskiej policji, do tego typu zdarzeń dochodzi "falami". Policjantka przypomniała, że pierwsza taka sprawa na dużą skalę miała miejsce w 2009 roku. - Wtedy w Warszawie działała międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza - powiedziała Hamelusz.

- Zawsze po zatrzymaniu sprawców skimmingu na kilka miesięcy jest spokój - stwierdziła policjantka. - Później powstają nowe grupy przestępcze i dochodzi do kolejnych procederów - dodała.

Prawnik Zbigniew Roman dodał, że "przestępcy starają się wyprzedzić policję i wymyślają nowe metody skimmingu". Jak wytłumaczył, złodzieje mogą zdobywać potrzebne im informacje m.in. za pomocą kamerki umieszczonej w bankomacie, czy dodatkowych paneli.

Policja ostrzega przed urządzeniami instalowanymi przez przestępcówpolicja.pl

Jak się chronić?

Według Agnieszki Hamelusz, należy przede wszystkim zwracać uwagę na to, jak wygląda bankomat. - Elementy, które mogą nas zaniepokoić to np. wystająca klawiatura, inny kolor miejsca gdzie się wsadza i wyjmuje kartę - wyliczała policjantka.

Powinniśmy również obserwować otoczenie bankomatu. Jeśli zauważymy osobę montującą coś przy bankomacie i będziemy mieli wątpliwość, czy jest ona pracownikiem banku, powinniśmy powiadomić o tym bank.

"Zawsze powinniśmy zasłaniać ręką panel"

- Zawsze powinniśmy zasłaniać ręką panel podczas wpisywania PIN-u - dodał Zbigniew Roman. Co jeszcze możemy zrobić? Prawnik radził, aby "zlikwidować opłaty zagraniczne, jeśli nie jesteśmy za granicą, ustawić małe limity wypłat i pobierać z banku informację o każdej wypłacie".

Co zrobić, gdy doszło do kradzieży? - Ważne jest zastrzeżenie karty, poinformowanie banku oraz organów ścigania - wyliczał prawnik. Dobrze jest też skontaktować się z adwokatem.

- Organy ścigania kwalifikują ten czyn jako podrabianie i przerabianie innych środków pieniężnych - poinformował Roman. - Grozi za to od 5 do 25 lat pozbawienia wolności - dodał.

Jak odzyskać pieniądze?

- Banki powinny oddawać całość kwoty skradzionej w wyniku skimmingu w ciągu 90 dni - mówił prawnik. Jednak jak wytłumaczył, bank może odmówić wypłacenia części pieniędzy, albo całej kwoty, gdy uzna, że okradziona osoba nie zachowała odpowiedniej ostrożności podczas korzystania z bankomatu i karty płatniczej. Wtedy pieniądze odzyskamy jeśli policji ustali i schwyta sprawców.

- Bank może od nas wymagać przedstawienia powiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożonego na policji oraz wyjaśnienia okoliczności, w jakich mogło dojść do skimmingu - podkreślił.

Autor: gk//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl