Kilkadziesiąt osób zgłosiło się na policję na warszawskiej Woli w sprawie nieautoryzowanych wypłat pieniędzy z ich kont. Do wszystkich wypłat doszło poza granicami kraju. Policja podejrzewa, że karty płatnicze poszkodowanych zostały zeskanowane przez specjalną nakładkę zainstalowaną przez przestępców w bankomacie. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt 24.
- Od niedzieli zgłosiło się do nas kilkadziesiąt osób z informacją, że z ich kart dokonano nieautoryzowanych wypłat. Okazało się, że wypłat dokonano poza granicami kraju, na różne kwoty - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podkom. Joanna Banaszewska, oficer prasowa policji na warszawskiej Woli.
Jak podkreśliła, do przestępstwa doszło prawdopodobnie na zasadzie skimmingu. Przestępstwo to polega na instalowaniu specjalnych nakładek na bankomatach, a następnie skanowaniu pasków magnetycznych kart płatniczych.
- Każda sprawa jest dokładnie weryfikowana. Poszkodowani deklarowali, że korzystali z różnych bankomatów, dlatego na tym etapie nie możemy powiedzieć, który konkretnie bankomat miał zamontowaną nakładkę - poinformowała policjantka. Jak dodała, materiał w tej sprawie zostanie przekazany prokuraturze w piątek.
Policja przestrzega
Podkom. Joanna Banaszewska apeluje w imieniu policji o ostrożność podczas wypłacania pieniędzy z bankomatów. - Sprawdzajmy, czy nikt nas nie obserwuje, sprawdźmy też, czy bankomat nie wygląda podejrzanie. Warto korzystać z bankomatów znajdujących się w placówkach handlowych, tam, gdzie jest ochrona. Przede wszystkim jednak zakrywajmy klawiaturę bankomatu podczas wpisywania PIN-u oraz załóżmy limit wypłat z karty - powiedziała oficer prasowa.
Autor: aka/aw