Samolot pasażerski linii Scandinavian Airlines lądował awaryjnie na Lotnisku Chopina w Warszawie. Pilot zgłosił w trakcie lotu, że z kokpitu zaczął wydobywać się dym - podaje tvnwarszawa.pl. Zdjęcie z płyty lotniska otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Straż pożarna udała się na lotnisko po zgłoszeniu lądowania w trybie awaryjnym. Na szczęście, dodatkowa pomoc nie była potrzebna. Maszyna wylądowała bezpiecznie - powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl st. kpt. Artur Laudy ze stołecznej straży.
Rzecznik lotniska poinformował, że nikomu nic się nie stało. - Samolot leciał z Kopenhagi doi Warszawy. Służby zostały postawione w tryb awaryjny. Maszynie udało się wylądować bezpiecznie, a tuż po lądowaniu wszyscy opuścili pokład - powiedział Przemysław Przybylski.
Warszawa była docelowym portem lotniczym tego rejsu. Teraz w samolocie dokonywane są oględziny. Przyczyna usterki na razie nie jest znana.
Autor: ep