Według policji w poniedziałkowym wypadku autokaru na autostradzie A9 w Bawarii zginęło 18 osób. Rzecznik policji powiedział też, że 30 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko. Autokar najechał w poniedziałek na ciężarówkę i stanął w płomieniach. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku doszło krótko po godz. 7 w okolicach miejscowości Muenchberg w Górnej Frankonii, w południowej części kraju związkowego Bawaria, na południu Niemiec. Autokar z grupą turystów z Saksonii jechał w kierunku miasta Bayreuth. W pewnym momencie uderzył w ciężarówkę, która zredukowała prędkość w związku z korkiem na drodze. Autokar całkowicie się spalił.
"Wielu zabitych"
Początkowo mówiono o 18 zaginionych, licząc na to, że niektórym z osób udało się uciec z płonącego pojazdu i schronić gdzieś w okolicy.
Po południu policja potwierdziła, że 18 osobom, uznanym po wypadku za zaginione, nie udało się opuścić płonącego autokaru. Tożsamość niektórych ofiar nie jest jeszcze ustalona, ale - jak podała rzeczniczka bawarskiej policji Irene Brandenstein - wśród zabitych najprawdopodobniej nie ma obcokrajowców.
Zmarli są w wieku od 66 do 81 lat. Wśród ofiar śmiertelnych wypadku znajduje się także kierowca autokaru. 30 rannych zostało przetransportowanych do szpitali w promieniu 150 km od miejsca katastrofy. Dwie osoby są w stanie krytycznym.
30 rannych zostało przetransportowanych do szpitali w promieniu 150 km od miejsca katastrofy. Dwie osoby są w stanie krytycznym. (http://www.tvn24.pl)
Zmarli są w wieku od 66 do 81 lat. Wśród ofiar śmiertelnych wypadku znajduje się kierowca autokaru. (http://www.tvn24.pl)
"Było strasznie gorąco"
Obok płonącego autokaru przejeżdżał pan Bartłomiej, który przesłał nagranie na Kontakt 24.
- W pewnym momencie powstał korek, ale wcześniej widziałem oznakowanie o robotach drogowych i myślałem, że pojazdy z tego powodu zwolniły - relacjonował Reporter 24.
I dodał: - Za zakrętem zobaczyłem płonący autokar. Jak przejechałem obok, było strasznie gorąco. Po dziesięciu minutach z naprzeciwka zaczęły przyjeżdżać służby ratunkowe.
Media: jechała grupa emerytów
Autokar, w którym znajdowało się dwóch kierowców i 46 pasażerów, całkowicie się spalił. Jak podała telewizja N24, w autokarze znajdowała się grupa emerytów.
Policja nie potwierdziła tej informacji. Policja zamknęła autostradę w miejscu wypadku w obu kierunkach.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP, Kontakt 24