Samochód osobowy wjechał pod ciężarówkę przewożącą tlen na trasie S7, w rejonie miejscowości Pawliki (Warmińsko-Mazurskie). Doszło do rozszczelnienia zbiornika, w związku z czym pojawiła się groźba wybuchu. Zdjęcia z akcji służb otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Alicja Pepłowska, oficer prasowa policji w Nidzicy, poinformowała na antenie TVN24, że do wypadku doszło około godziny 13.30 na drodze S7 w kierunku Olsztyna.
Według wstępnych ustaleń, kierowca samochodu osobowego nie zachował bezpiecznej odległości i wbił się pod cysternę przewożącą tlen.
- W zderzeniu uczestniczyły dwie osoby. Kierujący cysterną nie doznał obrażeń, z kolei kierujący samochodem osobowym w wyniku doznanych obrażeń został przetransportowany śmigłowcem do Olsztyna - przekazała Pepłowska.
Była groźba wybuchu
Obecne na miejscu służby stwierdziły, że zachodzi groźba wybuchu cysterny z tlenem. - Dlatego trasa Gdańsk - Warszawa jest zamknięta w obu kierunkach - informowała w sobotę Pepłowska i dodała, że służby kierują jadących trasą na objazdy, od węzła Nidzica Południe do węzła Powierż.
- W tej chwili miejsce zdarzenia jest wyłączone z ruchu i takiego bezpośredniego zagrożenia nie ma - powiedział w sobotę około godziny 18 na antenie TVN24 Andrzej Osowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Nidzicy. Jak poinformował, w następstwie wypadku "ruch na drodze został wstrzymany, wyznaczono strefę zagrożenia i skierowano pojazdy, które znajdowały się w ruchu na objazdy, którymi mogły bezpiecznie opuścić ten teren".
Akcja służb
Na miejscu rozdysponowano siły Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. - W tej chwili na miejscu jest również sztab, który składa się między innymi z grupy operacyjnej Komendanta Wojewódzkiego oraz specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego - poinformował rzecznik. Jak dodał, są tam również służby współdziałające, w tym policja i pogotowie ratunkowe.
- Nasze działania polegały w pierwszej fazie na ewakuacji osoby zagrożonej, która znajdowała się w pojeździe. W dalszym etapie ustalono strefę zagrożenia i wstrzymano ruch na drodze, a dalej kierowano objazdem. W międzyczasie rozdysponowano na miejsce zastępczą cysternę z zamiarem ewentualnego przepompowania tlenu, by ograniczyć ewentualne ryzyko - przekazał Osowski.
Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia trwały do niedzieli do godziny 5 rano. Droga jest już przejezdna.
Autor: gp, momo, ak / Źródło: tvn24.pl/PAP