Do tragicznego wypadku doszło w Wólce Radzymińskiej (Mazowieckie), w powiecie legionowskim. Kierowca samochodu osobowego uderzył w drzewo. Pomimo wysiłku ratowników nie udało się go uratować. Zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wypadek wydarzył się na drodze wojewódzkiej numer 631 prowadzącej w kierunku Nieporętu nad Zalewem Zegrzyńskim.
Jak przekazał redakcji tvnwarszawa.pl Łukasz Szulborski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, służby otrzymały zgłoszenie o godzinie 16.40.
- Samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca był uwięziony wewnątrz pojazdu. Nie wykazywał też oznak życiowych. Osoby postronne rozpoczęły reanimację poszkodowanego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Reanimację przejęli ratownicy - poinformował około godziny 17 Szulborski.
Pół godziny później strażacy z Legionowa przekazali, że kierowcy nie udało się uratować.
"Był reanimowany, ale nie przyniosło to efektu"
Po godzinie 18 więcej szczegółów na temat wypadku przekazała Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. - Przed godziną 17 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej numer 631 w miejscowości Wólka Radzymińska. Niestety był to wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 73-letni mężczyzna, kierujący seatem z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Był reanimowany, ale nie przyniosło to efektu. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora - poinformowała policjantka.
Autor: dg/r / Źródło: tvnwarszawa.pl