Auta z minionej epoki próbują dotrzeć do Afryki. Wystartował Złombol


Duże fiaty, polonezy, maluchy, łady, żuki, skody, wartburgi - w sumie ok. 450 aut produkowanych w dawnym bloku wschodnim wyruszyło w niedzielę z Katowic do Tunezji, przez Palermo. To już 10. edycja rajdu Złombol, którego uczestnicy zbierają pieniądze dla domów dziecka. Zdjęcia i nagranie ze startu imprezy zamieścił Reporter 24 o nicku Daniel_INFO.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

- Pierwszą edycję zaczynaliśmy w dwa auta, potem było kilkanaście, sto, a w tym roku wyjechało ok. 450 ekip, dzięki którym już teraz mamy na koncie ponad 916 tys. zł. To dotychczasowy rekord – powiedziała Martyna Kinderman, organizatorka.

Tym razem trasa wiedzie do Tunezji przez sycylijskie Palermo. Kinderman wyjaśniła, że tegoroczna meta jest nietypowa, bo niejako dwustopniowa – uczestnicy mogą wybrać, czy dojadą tylko do Palermo (ok. 2,5 tys. km w cztery dni), czy dalej, promem do Tunezji. - Trasa będzie ciepła, co też nie wróży dobrze, bo nikt nie ma przecież klimatyzacji - dodała organizatorka. Uczestnicy tego nietypowego rajdu na wyprawę ruszają samochodami produkcji lub konstrukcji z czasów PRL. Na starcie nie zabrakło więc ikon polskiej motoryzacji – fiatów 126 i 125 p, a także pojemnych żuków. Były też skody, NDR-owskie wartburgi, radzieckie łady. - Mamy też wołgi, warszawy, honkery, velorexy czy niewiadówki, które jadą za dużym fiatem – dodała.

Zebrano prawie milion złotych

Ostatecznie w trasę wyjechało ponad 2 tys. osób z ok. 450 ekip. Miłośnicy starych samochodów nie podróżują w kolumnie, choć często łączą się w grupki. Wieczorami spotykają się na proponowanych przez organizatorów campingach czy miejscach noclegowych. Aby zostać dopuszczonym do udziału w rajdzie, załoga musi uzbierać minimum półtora tysiąca złotych - pieniądze pochodzą od firm i osób prywatnych, których naklejki widnieją na samochodach. Całość uzbieranych środków trafia do dzieci - koszty wyjazdu i przygotowania auta uczestnicy pokrywają sami. W tym roku zebrano już ponad 916 tys. zł – to rekordowa kwota. - Jeszcze nie wszystkie datki do nas spłynęły, więc może uda się uzbierać milion – powiedziała Kinderman. Za zebrane pieniądze organizatorzy kupują podopiecznym śląskich i opolskich domów dziecka m.in. playstation, frytkownice, rowerki, prostownice czy lokówki. - Od kilku lat, z racji tego, że nas budżet niesamowicie wzrósł, fundujemy im również wycieczki i kolonie – dodała Kinderman. Rajd wymyślili miłośnicy "komunistycznych" aut: Marcin Tetzlaff, Martyna Kinderman i Jan Badura, którzy zdecydowali się pojechać starymi autami do Monako. Pomyśleli, że przy okazji można pomóc dzieciom. W pierwszej edycji, w 2007 roku, uczestniczyły tylko dwa samochody. W kolejnych - 13 i 21. W kolejnych latach liczba zaczęła wzrastać. Po dwóch wyjazdach do Monako, uczestnicy rajdu odwiedzili już m.in. daleką północ Europy i Azję.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: kz//tka / Źródło: PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl