Strażacy walczą ze skutkami ulewy, która przeszła przez Zieloną Górę. "Dziesiątki zalanych miejsc" - napisał w środę prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Woda wdarła się między innymi do centrum medycznego. Miejscowe lotnisko zostało wyłączone z użytkowania. Zalane zostały też inne miejscowości w województwie lubuskim. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Armagedon nad miastem. Miasto zalało. Takie opady to masakra. Burze i deszcz padający od kilku godzin sparaliżował miasto. Dziesiątki zalanych miejsc" - napisał prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.
Strażacy zgłoszenia otrzymywali z całego miasta. - Mamy faktycznie armagedon, natomiast to się przesunęło w okolice Sulechowa. W ciągu 120 minut zarejestrowaliśmy ponad 140 zgłoszeń i te zgłoszenia cały czas napływają. W pracy są wszystkie siły i środki, a więc 40 jednostek OSP, trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej - powiedział o godz. 12.30 na antenie TVN24 Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy zielonogórskiej straży pożarnej. Przed godziną 14 oficer dyżurny lubuskiej straży pożarnej informował, że w całym województwie strażacy przyjęli już prawie 200 zgłoszeń dotyczących skutków ulew.
Podtopiony szpital
Interwencje strażaków dotyczą przede wszystkim wypompowywania wody z zalanych piwnic, ulic i niżej położonych terenów, gdzie spływa deszczówka.
Strażacy interweniowali m.in. na Al. Wojska Polskiego, Al. Niepodległości, placu Powstańców Wielkopolskich, ulicach Wrocławskiej, Sikorskiego, Dąbrowskiego, Żeromskiego, Kopernika, Zamkowie, Wyspiańskiego, Św. Jadwigi, Lwowskiej, Zacisze, Wiejskiej, Stolarskiej, Olimpijskiej, Inżynierskiej, 8 Maja, Foluszowej i Chynowskiej.
Podtopiony został między innymi tymczasowy szpital w Zielonej Górze.
Trzeba było zamknąć lotnisko
Doszło też do zalania płyty lotniska na terenie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w Przylepie. Woda dosłownie wpływała strumieniem na teren lotniska, zalewając miejsca postojowe dla samolotów oraz sam pas startowy. Decyzją zarządu, lotnisko będzie zamknięte przez minimum dwa dni. Na pasie startowym utrzymuje się około 10-15 cm wody.
IMGW ostrzegał przed ulewami
Przed gwałtownymi ulewami przestrzegał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W środę wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o intensywnych opadach deszczu z burzami dla wszystkich powiatów województwa lubuskiego.
"Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadów od 20 mm do 40 mm. Deszczowi towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 80 km/h. Lokalnie może padać grad" - przekazywał w komunikacie IMGW.
Autor: FC/gp / Źródło: tvn24.pl/Kontakt 24