Mieszkańcy jednego z osiedli w Gorzowie Wielkopolskim, którzy w nocy zostali ewakuowani po tym, jak znaleziono niewybuch z czasów drugiej wojny światowej, wrócili do domów. Saperzy pracujący na miejscu wywieźli pocisk na poligon wojskowy. Zdjęcie i film przesłał na Kontakt 24 jeden z mieszkańców osiedla.
Jeszcze przed północą saperzy wezwani ze Stargradu Szczecińskiego zabezpieczyli, po czym wywieźli na poligon pocisk kalibru 75 z zapalnikiem. Ewakuowani wcześniej mieszkańcy osiedla mogli wrócić na noc do domów.
Ewakuowano 500 mieszkańców
"Działamy wspólnie ze strażą pożarną. Policja potwierdziła, że jest to pocisk artyleryjski. Nie mamy jednak możliwości sprawdzenia na miejscu czy jest on pełny czy to tylko skorupa. Powiadomiliśmy saperów i oczekujemy ich przyjazdu" - mówił PAP po godzinie 23 rzecznik prasowy KW Policji w Gorzowie Wlkp. Sławomir Konieczny. Do zdarzenia doszło na osiedlu Dolinki przy ul. Wróblewskiego. Jeden z mieszkańców po godzinie 20 dostrzegł niewybuchy. Natychmiast powiadomił policję. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zdecydowali o ewakuacji mieszkańców z czterech bloków.
Autor: aolsz,aw//kdj