Kilkanaście zastępów straży pożarnej przez kilka godzin walczyło z pożarem domu, który wybuchł na granicy Wejherowa i Redy (woj. pomorskie). Nikt nie ucierpiał - mieszkańcy w porę opuścili budynek. Zdjęcia oraz filmy z akcji gaśniczej zamieścił w swoim profilu Reporter 24 Edwin_Jaschke.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 19:20. Do akcji wyjechało ponad 50 strażaków.
"Sytuację opanowaliśmy chwilę przed godziną 21. Przez najbliższe godziny będziemy dogaszać budynek. Spłonął całkowicie dach pokryty trzciną, poddasze oraz nieznacznie pierwsze piętro drewnianej konstrukcji" - poinformował w wieczornej rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurny powiatowej straży pożarnej w Wejherowie.
"Zanim przyjechaliśmy na miejsce, mieszkańcy w porę sami się ewakuowali" - dodał.
Wielkość strat na razie nie jest znana. Przyczyny wybuchu pożaru zbada policja.
Autor: eg//tka