Pijany 23-letni kierowca wiozący w osobowym audi około 6-metrowe rury uszkodził podczas podróży przez powiat wieluński (woj. łódzkie) trzy auta. Mężczyzna po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Zdjęcie zamieścił w naszym serwisie internauta @Michał.
Do nietypowego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. "23-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego jechał audi 80, z którego wystawały rury. W miejscowości Czarnożyły, podczas wymijania się z hondą civic uszkodził w niej lusterko" - relacjonuje st. asp. Waldemar Kozera, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
"Kierowca audi kontynuował jazdę i zatrzymał się na poboczu w miejscowości Nietuszyna. Tym razem w trakcie omijania stojącego pojazdu przednią szybę uszkodziła skoda. W międzyczasie dojechał kierowca uszkodzonej wcześniej hondy. Pomiędzy kierowcami wywiązała się dyskusja. Kierowcy uszkodzonych aut widząc, że 23-latek jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu zawiadomili policję" - mówi rzecznik.
Miał 2,3 promila
Jak dodał, wtedy kierowca audi zaczął uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że miał 2,3 promila alkoholu w organizmie i w miejscowości Czarnożyły uszkodził wcześniej jeszcze jedną hondę.
23-latek przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. "Z pewnością odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz za spowodowanie kolizji" - powiedział policjant.
Jak dodał, zatrzymany jest znany policji. Był wcześniej notowany za kradzieże złomu.
Autor: js/rs