Ma prawie 40 lat, 134 cm wzrostu, 600 kilogramów żywej wagi i miliony wielbicieli - mowa o legendarnym już Fiacie 126p, zwanym także Maluchem. Wczoraj minęło 10 lat od zakończenia produkcji auta, który przez lata świecił triumfy w polskiej i, jak się okazuje, zagranicznej motoryzacji. Pamiętacie o nim?
Fotografię swojego pierwszego "rumaka" zamieścił w naszym portalu Reporter 24 - Tomek_Tychy.
Dwudrzwiowy, dla pięcioosobowej rodziny, z bagażami na dachu, w klasycznym czerwonym kolorze - tak najczęściej wspominamy Małego Fiata.
Od rozpoczęcia produkcji, czyli 22 września 1973 roku, minęło już 37 lat, ale na polskich drogach nadal można go spotkać. Bardziej już jako relikt minionej motoryzacyjnej epoki, niż niezawodne rodzinne auto. W wielu Polakach budzi jednak gorące wspomnienia.
Popyt przewyższał podaż
Był pierwszym polskim autem produkowanym na tak dużą skalę. Przeszło dwa miliony egzemplarzy zjechały z taśmy Fabryki Samochodów Małolitrażowych "Polmo" Bielsko-Biała w Bielsku-Białej.
W 1975 roku otwarto drugą fabrykę w Tychach a potem Fiat 126p stał się produktem eksportowym, głównie do Włoch, ale także Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Zawędrował również do krajów egzotycznych - Sri Lanki i Bangladeszu.
Zdjęcia "naszego" Malucha, w wersji z kierownicą po prawej stronie, umieścił na swoim profilu Reporter 24 Andrzej_Sobolewski.
"Maluchy nadal cieszą oko swoim wyglądem" - napisał Reporter 24 stevenlodz, a na dowód tego stwierdzenia, zamieścił na swym profilu zdjęcia z wystawy na dachu Łódzkiej Galerii.
W łódzkiej Manufakturze na zlocie maluchów z okazji 10-lecia zakończenia ich produkcji był także @Mateusz Słomka.
A czy Wy wciąż pamiętacie o Maluchu? Czekamy na wspomnienia, refleksje, zdjęcia - wszystko to, co kojarzy się z epoką legendarnego Małego Fiata.
Autor: pś,eg//ŁUD