Doszczętnie spłonął bus. Woził dzieci do szkoły
Bus, który był wykorzystywany do przewożenia uczniów, spłonął doszczętnie. Kierowca zdążył w porę opuścić pojazd. Do pożaru doszło w miejscowości Czuchów w woj. śląskim. Zdjęcia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 Reporter 24 o nicku wojtekksg.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 13.43. "Na ul. Rybnickiej w Czuchowie zapalił się bus. Jechał nim tylko kierowca, który zdążył w porę opuścić pojazd" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Rybniku.
Dodał, że bus spłonął doszczętnie. Straty oszacowano na ok. 30 tys zł. "Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej" - poinformował mł. bryg. Łabędzki.
Bus przewoził dzieci
Jak powiedział strażak, bus należał do prywatnego przedsiębiorcy, który otrzymywał zlecenia na przewóz dzieci szkolnych.
Autor: aka/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Poziom wody w rzece Elbląg opada, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszony w związku z ryzykiem cofki wciąż obowiązuje - przekazała w godzinach popołudniowych w niedzielę przedstawicielka miasta.
"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują
Po tym, jak samochód uderzył w bariery na drodze S3 na wysokości miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie), powstał korytarz życia. Część kierowców postanowiła jednak nie czekać i zaczęła zawracać. Nagrała to pani Sylwia. Film przesłała na Kontakt24.
Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie
W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru kontenerów przy ulicy Bakalarskiej. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin i uczestniczyło w niej prawie 50 strażaków. Policja poinformowała o zatrzymaniu 36-latka "mogącego mieć związek z pożarem".
W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.
