tvnpix
Foto: Łukasz Górski
Aktualizacja:

Burze nad Polską. Wasze relacje

Poniedziałek przyniósł nam gwałtowną, burzową pogodę. Strażacy interweniowali ponad dwa tysiące razy, by usunąć skutki ulew i silnego wiatru. Na Kontakt 24 dostaliśmy Wasze pogodowe relacje.

 

 

 

- Państwowa Straż Pożarna odnotowała 2 115 zdarzeń w związku z pogodą - poinformował na Twitterze Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Dodał, że strażacy wzywani byli najczęściej w woj. mazowieckim - 651 razy, kujawsko-pomorskim - 294 i pomorskim - 260. 

- Z sześciu obozów harcerskich (w czterech województwach) ewakuowano 700 osób - przekazał Świszcz.

Poinformował także, że dostaw prądu pozbawionych jest 10 tysięcy odbiorców - najwięcej w woj. mazowieckim (7 000) i podkarpackim (1 290).

W poniedziałek przez kraj przechodziły burze, którym towarzyszył ulewny deszcz i silny wiatr. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Krzysztof Batorski przekazał w poniedziałek wieczorem, że strażacy wyruszali między innymi do podtopień, powalonych drzew i uszkodzonych dachów. Nie odnotowano rannych.

Podtopienia i powalone drzewa na Kujawach

Jak poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, na Kujawach do godzin popołudniowych strażacy przeprowadzili ponad 60 interwencji.

 

Większość wezwań dotyczyła wypompowywania wody z zalanych podwórek, budynków i ulic. Występowały też przypadki interwencji związanych z koniecznością usunięcia z ulic powalonych drzew i złamanych konarów. Nasilenie wezwań zanotowano w ciągu ostatnich kilku godzin.

- Ciągle napływają zgłoszenia o potrzebie interwencji, więc bilans interwencji z pewnością wzrośnie - zaznaczył dyżurny KW PSP.

Czytaj też na tvnmeteo.pl

Niebezpiecznie na Mazowszu

Przewrócone drzewa i urwane konary tarasujące drogi to skutki burzy i ulewnego deszczu, które przeszły w poniedziałek po południu nad Płockiem i okolicznymi miejscowościami. O 19 burza dotarła do stolicy.

Jak poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku starszy kapitan Edward Mysera, najwięcej interwencji dotyczy wywróconych drzew czy urwanych konarów.

- Około godziny 18.59 zaczęliśmy przyjmować pierwsze zgłoszenia związane z przejściem frontu burzowego. Najwięcej z nich dotyczy Ursynowa i Wilanowa - przekazał Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Jak wyjaśnia, dotyczą one głównie podtopień oraz połamanych gałęzi drzew.

Do godziny 22 mazowieccy strażacy odnotowali 604 zdarzenia w związku z frontem burzowym. Najwięcej interwencji było w Warszawie - 138, powiecie płockim - 122, piaseczyńskim - 87, otwockim - 33, pułtuskim - 22, pruszkowskim - 17, kozienickim - 17, żyrardowskim - 14" - przekazał w poniedziałek wieczorem rzecznik komendanta mazowieckiego PSP bryg. Karol Kierzkowski.

Burze uszkodziły 10 dachów na budynkach mieszkalnych oraz trzy na budynkach gospodarczych. Nie było rannych.

Problemy z lądowaniem na Okęciu

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację, że samoloty nie lądują na Lotnisku Chopina w Warszawie. Sytuację potwierdził Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT.

- Z powodu burzy trzy samoloty zostały skierowane na lotniska zapasowe we Wrocławiu i Poznaniu. Stamtąd po zatankowaniu i po poprawieniu sytuacji pogodowej, samoloty polecą na lotnisko w Warszawie. Chodzi o loty z Sofii, Bukaresztu i Belgradu - przekazał Moczulski.

Czytaj więcej o sytuacji pogodowej w Warszawie i okolicach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Autor: ps,ek,kw/mj,popi Źródło: tvnmeteo.pl, PAP, Kontakt 24