16 zdewastowanych mogił, zniszczone tabliczki i wyrwany krzyż - taki widok zastali policjanci wezwani na cmentarz wojenny w Garwolinie (woj. mazowieckie). Trwają poszukiwania sprawców. Informacje i zdjęcia zniszczonego cmentarza, na którym pochowani są m.in. żołnierze radzieccy, przesłał na Kontakt 24 portal egarwolin.pl.
– Zgłoszenie o zniszczeniach na cmentarzu otrzymaliśmy około godz. 15 - poinformował redakcję Kontaktu 24 asp. sztab. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Jak wyjaśnił, na miejscu patrol policji zastał kilkanaście zniszczonych mogił. - Nieznani sprawcy zniszczyli 16 płyt nagrobkowych, z których odpadły tabliczki. Poza tym wyrwali z ziemi drewniany krzyż prawosławny - opisał policjant. - Będziemy ustalać, kim są sprawcy zniszczeń - podsumował.
"To profanacja tych ludzi"
Policjanci, którzy pracowali na miejscu, poinformowali o zdarzeniu Urząd Miasta w Garwolinie.
Tadeusz Mikulski, burmistrz miasta nie kryje oburzenia. – Z czymś podobnym w Garwolinie się nie spotkałem. To po prostu profanacja tych ludzi, którzy kiedyś gdzieś walczyli, żebyśmy my mogli żyć w pokoju. Nie do pomyślenia, żeby bezcześcić mogiły żołnierzy, jakie by one nie były, polskie czy rosyjskie – powiedział portalowi egarwolin.pl włodarz.
Jak czytamy w serwisie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, cmentarz wojenny w Garwolinie założono w latach 1949 - 1952. Powstał on z ekshumacji zwłok żołnierzy Armii Radzieckiej oraz Wojska Polskiego z grobów rozsianych głównie na terenach powiatów: garwolińskiego, kozienickiego i puławskiego
"Do 30.06.1952 r. na terenie cmentarza utworzono 136 mogił zbiorowych, w których pochowano 10955 (w tym 9499 nieznanych). Liczba ta obejmowała 10288 żołnierzy Armii Radzieckiej głównie z 16 Korpusu Pancernego i 47 Armii 1 Frontu Białoruskiego, 405 żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939 i 1944 r. (w tym 208 znanych), 254 jeńców wojennych oraz 8 cywilnych obywateli ZSRR" - podała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Autor: kab//tka