Kierowca Polskiego Busa wjechał w tył osobowego volkswagena i tym samym zapoczątkował "efekt domina". Volkswagen uderzył w nissana, ten w fiata, a fiat uszkodził opla. Zdjęcia z Jedlińska (woj. mazowieckie) otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Mateusza.
Na fotografiach Reportera 24 Mateusza widać uszkodzony autokar, który wjechał w volkswagena.
- Byłem w innym autobusie, który jechał za Polskim Busem. Z mojej perspektywy wyglądało to tak, że kierowca autokaru jechał za blisko osobówki i nie zdołał wyhamować - powiedział nam Mariusz. - Na miejscu jest policja, widziałem też karetkę, która kogoś zabrała - dodał.
Uderzały jak domino
O zdarzeniu więcej opowiedziała nam Justyna Leszczyńska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Do zdarzenia doszło przed godziną 12. Kierowca autokaru najechał na volkswagena, Najprawdopodobniej mężczyzna nie zachował ostrożnej odległości od osobówki. Później doszło do "efektu domina"- powiedziała policjantka. Volkswagen uderzył w nissana, ten w fiata, a fiat uszkodził opla. - Wstępnie mogę powiedzieć, że do szpitala trafiły dwie osoby. To pasażerki volkswagena - wyjaśniła Leszczyńska. Policja nadal bada przyczyny wypadku. Na odcinku drogi krajowej nr 7 występowały utrudnienia w ruchu. Około godziny 14 ruch udało się przywrócić.
Autor: sc/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.
Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl / Kontakt24
W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.
Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola
Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.
Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył
- Źródło:
- Fakty TVN
Ktoś wdarł się do siedziby oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża w Jaśle (Podkarpackie) i zabrał około 1,5 tys. zł. Zniszczono też troje drzwi i okno. Sprawca dostał się do środka najprawdopodobniej przez wybitą szybę. Policja prowadzi czynności.
Wybita szyba, zniszczone drzwi. Ktoś ukradł pieniądze z PCK
Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24.
Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej
Bakteria z rodzaju Legionella w dużym stężeniu została wykryta w ciepłej wodzie w onkologicznym Szpitalu MSWiA w Olsztynie. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała, że odcięto dostęp do ciepłej wody w pomieszczeniach, w których wykryto bakterie.
Legionella w szpitalu onkologicznym, odcięto dostęp do ciepłej wody
W alei "Solidarności", na przeciwko Parku Praskiego, spłonęła drewniana altana. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Pożar na Pradze Północ. "Obiekt był w całości objęty ogniem"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.