30 osób zostało ewakuowanych w czwartek wieczorem z bloku socjalnego w Ustrzykach Dolnych (woj. podkarpackie). Wylała znajdująca się w pobliżu rzeka Jasieńka, która podtopiła budynek. Strażacy ewakuowali również po dwie rodziny z miejscowości Krościenko i Równia. Od wczoraj służby interweniowały ponad 30 razy. Zdjęcia obrazujące sytuację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od mieszkańców.
Jak powiedział nam rzecznik straży pożarnej z Ustrzyk Dolnych, w czwartek wieczorem strażacy ewakuowali 30 osób z bloku socjalnego przy ulicy Fabrycznej w Ustrzykach Dolnych. "Budynek leży w pobliżu rzeki Jasieńki, która wylała" - mówił. Jak dodał dyżurny straży, budynek został podtopiony. "Mieszkańcy przebywają w internacie, który został zabezpieczony" - tłumaczył. Obecnie nad ewakuowanymi sprawuje opiekę Urząd Gminy.
Budynek został zabezpieczony przez policję przed ewentualnymi włamaniami. Strażacy nie prowadzą na jego terenie żadnych działań, ponieważ czekają aż woda opadnie. Również dopiero wtedy Inspektor Nadzoru Budowlanego oceni, czy budynek nadaje się do ponownego zamieszkania.
"Jak powiedział zastępca burmistrza miasta, który spotkał się z mieszkańcami, budynek jest ubezpieczony, dlatego na pewno znajdą się pieniądze na jego remont" - relacjonował reporter TVN24 Piotr Borowski.
Interwencje straży
Strażacy ewakuowali również po dwie rodziny z miejscowości Krościenko i Równia. Ewakuowani zatrzymali się u swoich rodzin.
Dyżurny powiedział, że od czwartku strażacy interweniowali około 38 razy. Dotychczas zabezpieczali głównie budynki administracji publicznej i szpital. Otrzymują również wiele zgłoszeń dotyczących prywatnych posesji.
ZOBACZ: STANY ALARMOWE NA RZEKACH. PONAD DWA TYSIĄCE INTERWENCJI. WASZE RELACJE Z POŁUDNIOWEJ POLSKI
Autor: js,aka/aw