Od kilku dni pogoda igra z mieszkańcami nie tylko Małopolski, ale także Lubelszczyzny i województwa świętokrzyskiego, gdzie lokalnie pojawiły się trąby powietrzne. Dodatkowo intensywne opady deszczu i gradu nawiedzają mieszkańców południowo-wschodniej części kraju. Niektórym z naszych internautów udało się w obiektywie uchwycić wiry powietrzne.
W sobotę pogoda również nie odpuszcza. Rozszerza się strefa burz. Jak podał Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo, do godz. 16.oo grzmiało na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, teraz wyładowania pojawiły się także na Ziemi Świętokrzyskiej. Miejscami silnie wieje, w porywach do 70 km/h.
Jak zaznaczył synoptyk "burzom mogą towarzyszyć opady deszczu rzędu 10 l/mkw. oraz porywy wiatru do 70 km/h". Od wczesnych godzin porannych grzmi w regionach, które zmagają się ze skutkami podtopień.
Burzowy piątek
Z kolei w piątek po godz. 16 o występowaniu w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim lokalnych burz. Jak dodał, mogły im towarzyszyć opady deszczu rzędu 10 l/mkw. oraz porywy wiatru do 70 km/h. Burze przemieszczały się na północ.
Wyładowania atmosferyczne zapowiadała również w piątek rano Arleta Unton-Pyziołek.
"Oprócz ciągłych opadów dochodzą nam burze. W obszarach górskich i podgórskich mogą wystąpić wyładowania, które zasilą punktowo rzeki" - mówiła Unton- Pyziołek w TVN24.
Pogotowie przeciwpowodziowe
Na terenie gmin Józefów nad Wisłą, Łaziska i Wilków na Lubelszczyźnie ogłoszono w piątek pogotowie przeciwpowodziowe. Prognozy zapowiadały szybkie przybieranie Wisły w woj. lubelskim, a w poniedziałek stan alarmowy może być przekroczony o blisko dwa metry.
"Otrzymaliśmy prognozy, że poziom wody w Wiśle będzie znacznie wyższy niż to przewidywano wcześniej" – powiedział w piątek na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda lubelski Wojciech Wilk. Według prognoz IMGW, na wodowskazie w Annopolu, na południu regionu, najwyższy poziom wody ma być w niedzielę w nocy lub w poniedziałek i może sięgnąć 745 cm; stan alarmowy wynosi tam 550 cm. W Puławach woda może podnieść się do 640 cm, przy stanie alarmowym 450 cm.
Służby w pełnej gotowości
Jak przypomniał w piątek wojewoda lubelski, w czasie powodzi w 2010 r., kiedy to Wisła w kilku miejscach przerwała wały na Lubelszczyźnie, najwyższy poziom wody w Annopolu wynosił 782 cm. „Teraz ten poziom ma być niższy, ale musimy bardzo poważnie brać pod uwagę to, co się dzieje” – mówił Wilk. W piątek Wisła w Lubelskiem płynęła poniżej stanów ostrzegawczych. Szybki wzrost poziomu wody może nastąpić od soboty.
Wojciech Wilk zapewnił, że wszystkie służby na Lubelszczyźnie postawione zostały w stan pełnej gotowości. Jak informowano w piątek, największe zagrożenie występuje w gminie Łaziska. Pracuje tam specjalistyczna firma, są też strażacy. „Jeżeli sytuacja by się pogorszyła, to mamy do dyspozycji wojsko” – dodał wojewoda.
Autor: aolsz,aka/ja/mj