Najpierw nagrał trzy auta, a kilkanaście metrów dalej, kolejne dwa. Reporter 24 był w szoku, gdy na A4 pod Opolem zauważył samochody jadące pod prąd. Jak mówił, w sumie pojazdów jadących w złym kierunku widział około 20. - To balansowanie na krawędzi tragedii - ocenił, a nagranie, na którym widać niebezpieczne manewry kierowców, przesłał na Kontakt 24.
- Na pasie w kierunku Katowic był wypadek. Zniecierpliwieni kierowcy nie chcieli jednak stać w korku, dlatego postanowili zawrócić i jechać pod prąd - ocenił zachowanie kierowców na A4 autor nagrania.
Reporter 24 nagrał całe zdarzenie w niedzielę przed godziną 13 w pobliżu 224. kilometra autostrady. Jak relacjonował autor filmu, samochody jechały pasem awaryjnym. Na nagraniu widzimy najpierw trzy samochody osobowe. Kilkanaście sekund później przejeżdżają kolejne dwa. Wszystkie jadą pod prąd.
- Te samochody po prostu zawróciły na tej autostradzie i jechały w kierunku zjazdu Opole Zachód. Nagrałem ich pięć, a widziałem ich około 20 - relacjonował internauta.
Zderzenia w obu kierunkach
W niedzielę, w odstępie niespełna 20 minut, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o dwóch zdarzeniach na 231. kilometrze A4.
Najpierw na pasie w kierunku Katowic zderzyły się trzy auta. Według informacji GDDKiA, poszkodowane zostały trzy osoby. Droga była zablokowana. Potem - na pasie w kierunku Wrocławia - zderzyły się dwa samochody. Zablokowana była jezdnia w kierunku stolicy Dolnego Śląska, a ruch odbywał się pasem awaryjnym. O zakończeniu obu utrudnień GDDKiA poinformowała po godzinie 13:30.
Reporter 24, choć sam stał w korku w kierunku Wrocławia, nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego kierowcy postanowili zawrócić i jechać pod prąd. - To balansowanie na krawędzi tragedii - ocenił.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy policję. Czekamy na odpowiedź.
Kolejny przypadek
To nie pierwszy raz, kiedy na Kontakt 24 przesyłacie nam nagranie, na którym widać samochody jadące pod prąd.
W poniedziałek informowaliśmy Was o sześciu samochodach jadących w złym kierunku na S7 w okolicach Ostródy (Warmińsko-Mazurskie). To od Was otrzymaliśmy także nagranie z A2 w województwie łódzkim, gdzie z powodu blokady trasy, część kierowców postanowiła zawrócić i jechać pod prąd.
Autor: ank//mz