Obrzucili kamieniami, weszli na ciężarówkę. Relacja polskiego kierowcy z Calais

Kierowca został zaatakowany w drodze do portu w Calais

Ludzie wyskakujący na drogę, gałęzie leżące w poprzek jezdni i lecące w kierunku samochodu kamienie - to widać na nagraniu pana Mirosława, który we wtorek jechał w kierunku portu w Calais we Francji. - Nie wiedziałem, czy mam przyspieszyć i taranować te drzewa, czy się zatrzymać - opisuje autor filmu, który otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pan Mirosław, autor nagrania, jest kierowcą ciężarówki. We wtorek około godz. 22 miał dojechać do portu w Calais. Pokonanie ostatnich kilometrów okazało się jednak wyjątkowo niebezpieczne. - To było już na samym zjeździe z autostrady, na którym było bardzo ciemno. Zwolniłem więc do przyzwoitej prędkości. Wtedy zza betonowych barier zaczęli wyskakiwać ludzie - relacjonuje. Na nagraniu widać ich co najmniej dwudziestu.

Nie wiedziałem, czy mam przyspieszyć i taranować te drzewa, czy się zatrzymać pan Mirosław, autor nagrania

Jednak prawdziwa przeszkoda pojawiła się dopiero chwilę później. Kiedy samochód wjeżdża na łuk, przed maską widać położone w poprzek drogi olbrzymie gałęzie.

- Nie wiedziałem, czy mam przyspieszyć i taranować te drzewa, czy się zatrzymać - mówi pan Mirosław. Ostatecznie, przy pomocy specjalnego systemu, podniósł nadwozie samochodu i przejechał dalej. W tym czasie w jego kierunku rzucano kamieniami, jeden z nich uderzył w szybę. Ta, na szczęście, wytrzymała.

Pasażerowie na gapę

Kiedy dojechał do portu, okazało się, że razem z nim w samochodzie są jeszcze trzej mężczyźni. Pan Mirosław przypuszcza, że weszli w momencie, gdy walczył z przeszkodą na drodze.

- Weszli na samochód, między kabinę ciągnika a naczepę – opowiada mężczyzna. Jak dodaje, później rozcięli plandekę i schowali się w środku. – Dopiero, gdy dojechałem do portu, służby graniczne ściągnęły mnie na kontrolę i tam po otwarciu naczepy wyciągnęli trzech pasażerów na gapę – relacjonuje.

Jak dodaje, samochód został uszkodzony. - Jest kilka wgnieceń w karoserii, rozcięto również dach naczepy - wyjaśnia.

"Wyładowują złość"

- Oni chcą przedostać się do Wielkiej Brytanii. Dziwię się tylko, że robią to w taki sposób. Po takich akcjach wiadomo, że samochody będą ściągane do kontroli. Gdyby chowali się, byli bardziej dyskretni, to miałoby to sens. Chyba wyładowują w ten sposób złość, że Calais jest coraz bardziej chronione, stawiane są płoty - mówi kierowca.

Zobacz też materiał "Faktów" TVN o brutalnych atakach na kierowców przy porcie w Calais.

Trudna sytuacja w Calais

Mieszkańcy Calais na północy Francji zablokowali autostradę prowadzącą do miasta i portu. Skarżą się, że obecność imigrantów paraliżuje życie codzienne i gospodarcze w regionie - podał w poniedziałek portal tvn24.pl.

Od rana dziesiątki ciężarówek posuwając się w ślimaczym tempie blokowały autostradę prowadzącą do Calais, ważnego portu nad kanałem La Manche, w departamencie Pas-de-Calais. Następnie dołączyły do nich traktory okolicznych rolników. Jednocześnie w pobliżu stadionu i portu około 500 osób utworzyło łańcuch ludzki. Ubrani w żółte kamizelki demonstranci weszli również na autostradę. Więcej na temat "dżungli" oraz o sytuacji w Calais przeczytasz na tvn24.pl Aktualne informacje poświęcone kryzysowi imigracyjnemu w Europie znajdziecie również w specjalnym raporcie tvn24.pl.

Autor: kab,kz/popi,tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy rondzie Wiatraczna wybuchł pożar. Ogień zajął mieszkanie na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali z balkonu jedną osobę. Trafiła do szpitala.

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24