Blisko 600 materiałów pokonało w ósmej edycji konkursu "Relacja z wydarzenia" nagranie "Safari po polsku" autorstwa Pawła Najdory. Film ukazujący stado łań śmiało przeskakujących przez drogę niemal przed maską samochodu zdobył Wasze największe uznanie. Nagrodę w wysokości 9 tys. złotych autor zwycięskiego filmu odebrał w środę wieczorem podczas gali Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego PKO Off Camera w Krakowie. To właśnie w ramach tego festiwalu odbywa się plebiscyt "Bierzcie i kręćcie", którego częścią jest konkurs "Relacja z wydarzenia".
Zwycięzca konkursu "Relacja z wydarzenia":
Na zwycięskim nagraniu widać łanie przebiegające przez drogę krajową nr 20 w okolicach Ginawy (woj. zachodniopomorskie). Do zdarzenia doszło 18 lutego. Film zrobił wrażenie nie tylko na konkursowym jury, ale też na internautach, w rękach których leżał ostateczny werdykt.
- Samochód prowadził mój ojciec. Zobaczyliśmy zwierzęta pędzące z lewej strony i postanowiliśmy zatrzymać auto. Podobnie uczynił kierowca jadący z naprzeciwka - wspominał dzień spotkania ponad 30 łań Paweł Najdora. Czytaj więcej
Autorzy znaleźli się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Mateusz Sosnowski
Nagrodę w konkursie wręczył Mateusz Sosnowski, redaktor naczelny portalu tvn24.pl. - Te trzy filmy, a raczej ich autorów, łączą trzy rzeczy: znaleźli się w odpowiednim miejscu, odpowiednim czasie i - być może najważniejsze - włączyli kamerę albo mieli ją już włączoną - mówił w ostatnich chwilach przed odczytaniem werdyktu. Jak podkreślił, wybór zwycięskiego filmu nie był prosty, ponieważ poziom nadsyłanych nagrań z roku na roku jest coraz wyższy.
- Dziękuję bardzo za wyróżnienie. Dziękuję za oddane głosy, a przede wszystkim dziękuję głównym aktorom, którzy nie przemówią ludzkim głosem - mówił podczas odbioru nagrody Paweł Najdora, autor zwycięskiego nagrania.
Po zakończeniu gali autor zwycięskiego nagrania podzielił się swoimi odczuciami. - Byłem bardzo zaskoczony tym, że film został nagrodzony - mówił. - To był taki moment, którego się nie zapomni do końca życia - opisywał sytuację uchwyconą na filmie. Dodał, że wystarczyłoby być na miejscu minutę wcześniej lub później i nic by się nie udało.
Na szczęście Paweł Najdora był w odpowiednim miejscu i czasie. Udało mu się nagrać spektakularne skoki kilkudziesięciu łań. - Pomyślałem, że wrzucę ten film. Może media się zainteresują? Może będzie w telewizji? I pojawiło się - opowiadał.
- Później się okazało, że filmik został materiałem tygodnia, później materiałem miesiąca, a teraz pojawił się na festiwalu. Także zachęcam wszystkich do brania udziału w konkursie "Bierzcie i Kręćcie" - zakończył.
"Autor był w odpowiednim miejscu i czasie"
Reporterzy 24 nie są amatorami, ale dziennikarzami obywatelskimi. Mateusz Sosnowski
- Trzy finałowe filmy bardzo się od siebie różniły. Pierwszy film pokazuje płonący budynek w Dubaju. Drugi to pościg za mężczyzną, który uciekał przed policją. Reporter 24 zauważył, że coś się dzieje, nagrał ten film i wysłał - mówił Mateusz Sosnowski.
Dodał, że trzeci film wymyka się wszystkiemu. - Autor był w odpowiednim miejscu i czasie. Miał włączoną kamerę i pokazał 30 biegnących łań - opisał zwycięskie nagranie.
- Każdy z tych filmów jest inny, ale każdy pokazuje te rzeczy, które musi mieć dobry reporter. Nie ważne czy to jest reporter zawodowy, czy amator - mówił. Redaktor naczelny tvn24.pl podkreślił, że Reporterzy 24 nie są amatorami, ale dziennikarzami obywatelskimi.
O główną nagrodę walczyły trzy nagrania wytypowane przez Jury. Jurorzy nie mieli łatwego zadania, bowiem do konkursu zgłoszono blisko 600 materiałów. Oto pozostałe filmy, które znalazły się w ścisłym finale:
Szaleńcza ucieczka przed policją. Padły strzały
Policyjną akcję zatrzymania 42-letniego obywatela Niemiec uchwycił Reporter 24, Jan Krzyszkowski. Obława ruszyła po tym, gdy mężczyzna nie zatrzymał się pod Gliwicami (woj. śląskie) na żądanie policji. Został zatrzymany dopiero w Małopolsce na drodze krajowej nr 94. Funkcjonariuszom udało się zakończyć akcję dzięki przypadkowym kierowcom, którzy utworzyli tzw. sztuczny korek. Na nagraniu widać, jak uciekinier uderza w radiowóz i wjeżdża z niemałą prędkością w inne auta. Czytaj więcej.
Drapacz chmur w ogniu. Nagranie z Dubaju
Setki osób ewakuowano z jednego z najwyższych wieżowców na świecie. Pożar objął kilka pięter wieżowca Marina Torch w Dubaju. "Ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się na inne piętra" - napisał Piotr Krajewski, który przysłał do naszej redakcji zdjęcia i nagrania. Kilkanaście osób zostało rannych. Czytaj więcej.
O konkursie
Nagrania do konkursu "Bierzcie i kręćcie" można było zgłaszać do 12 kwietnia. Reporterzy 24 wysłali na konkurs 589 filmów, spośród których Jury złożone z dziennikarzy TVN24 wybrało trójkę finalistów. Na trzy wyłonione przez jurorów nagrania głosy oddawali internauci za pomocą strony konkursowej. Głosy można było oddawać do 27 kwietnia.
Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego PKO Off Camera w Krakowie to impreza prezentująca i promująca polskie oraz zagraniczne produkcje kina niezależnego - obrazy autorskie, prekursorskie, nowoczesne, zaskakujące i bezkompromisowe. Ósma edycja festiwalu odbywa się w dniach 1-10 maja 2015 roku.
W poprzednich edycjach użytkownicy Kontaktu 24 zdobywali nagrody za nagrania przedstawiające: trąbę powietrzną porywającą autobus, wędkarza uwięzionego na krze, robotników narażających życie podczas budowy molo, snowboardzistę wjeżdżającego z impetem w narciarza, akcję ratunkową na Giewoncie i wydarzenia na Ukrainie.
Autor: Kontakt 24