Dreamliner zawrócony na lotnisko w Warszawie. To trzeci taki przypadek w ciągu tygodnia
Samolot lecący z Polski do Indii został zawrócony nad Rumunią. Jak informuje rzecznik LOT-u, powodem była "usterka techniczna" maszyny. Pierwszą informację o sprawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak zwrócił uwagę Reporter 24, maszyna lecąca z Warszawy do Bombaju, została zawrócona w Rumunii.
- Samolot zawrócił z powodu usterki technicznej i braku możliwości jej usunięcia w Bombaju. Po zamianie na inny egzemplarz rejs będzie kontynuowany - przekazał Krzysztof Moczulski, rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.
Wcześniej zawracały samoloty lecące do Nowego Jorku czy na Zanzibar
To już trzecia usterka dreamlinera, o której pisze tvnwarszawa.pl w ciągu tygodnia.
W minioną sobotę z powodu usterki zapasowego, tak zwanego sztucznego horyzontu, na Lotnisko Chopina został zawrócony dreamliner lecący do Nowego Jorku. Maszynę zawróciła nad Morzem Bałtyckim, w pobliżu Szwecji.
W niedzielę, rzecznik LOT Krzysztof Moczulski poinformował z kolei, że dreamliner, który w wyleciał z Lotniska Chopina do Zanzibaru został zawrócony. Dodał, że po usunięciu usterki samolot kontynuował rejs.
Autor: mj,kz / Źródło: tvnwarszawa.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl