Polscy kibice do weryfikacji. Inaczej nie wejdą na mecz z Danią. "To jest jakaś masakra!"

Stadion Telia Parken, gdzie zagrają Polacy

Do meczu z Danią w Kopenhadze zostały tylko dwa dni. Okazuje się, że niektórzy Polacy, którzy kupili bilety na sektory gospodarzy, mogą nie zostać wpuszczeni na stadion. Nie chce tego Duński Związek Piłki Nożnej. Warunkiem jest udowodnienie, że nie będą kibicować reprezentacji Adama Nawałki. Zarówno nasi fani, jak i PZPN, nie kryją oburzenia. Pierwsze sygnały otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Jaką wagę ma piątkowe starcie w eliminacjach mistrzostw świata w Kopenhadze - wiadomo. Dziwna jest natomiast sytuacja z kibicami, którzy chcą obejrzeć spotkanie na żywo na stadionie Telia Parken. Na pewno nie spodziewali się jej organizatorzy meczu.

Zainteresowanie polskich fanów było tak duże, że wykupili nie tylko pulę biletów przekazaną PZPN przez Duński Związek Piłki Nożnej (DBU), ale również znaczną część wejściówek na sektory przeznaczone dla duńskich kibiców.

I powstał problem. Duńczycy nie zamierzają wpuszczać obcych fanów na trybuny, które w założeniu organizatorów mogą być zajmowane tylko przez sympatyków gospodarzy, a powołują się na zasady bezpieczeństwa.

Polak kibicem Danii?

Oto treść maila z duńskiej federacji, który otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z kibiców: "Odkryliśmy możliwe naruszenie naszych warunków zakupu biletów. Zauważyliśmy, że bilety zakupione na mecz w sektorze zarezerwowanym dla kibiców reprezentacji Danii zostały wysłane na polski adres e-mail. Dlatego przypominamy, że kibice reprezentacji Polski mają tylko dostęp do sektora przeznaczonego dla kibiców reprezentacji Polski i tylko za okazaniem biletów sprzedawanych przez Polski Związek Piłki Nożnej.

Jest to konsekwencja zasad bezpieczeństwa UEFA i FIFA, według których DBU jako organizator jest zobowiązany do zapewnienia oddzielenia kibiców obu reprezentacji. W związku z tym zwracamy szczególną uwagę na to, że UEFA/FIFA sklasyfikowało ten mecz jako mecz wysokiego ryzyka, a to oznacza, że musimy tymczasowo zablokować Twój bilet" - czytamy.

Wszystko było gotowe do wyjazdu! To jest jakaś masakra! Jeżdżę często na mecze reprezentacji, np. we Frankfurcie pół stadionu zajmowali Polacy i nic się nie działo, a teraz... pan Arkadiusz

Okazuje się, że jedynym warunkiem uczestnictwa takich kibiców w meczu jest potwierdzenie swojej przynależności do kibiców gospodarzy.

"Jeżeli jednak jesteś kibicem polskiej reprezentacji, nie będziesz niestety wpuszczony na trybuny stadionu, gdyż posiadasz bilet zarezerwowany dla kibiców reprezentacji Danii" - czytamy.

W takim wypadku Duńczycy oferują zwrot pieniędzy. Można to jednak tylko zrobić do środy do godziny 16 u dostawcy biletów, serwisu Billetten. Czasu jest zatem niewiele.

Oburzeni kibice

Reakcja Duńczyków wywołała wielkie poruszenie wśród polskich fanów. Ci nie kryją oburzenia. "Bilety były kupowane na jednym z portali, bo inaczej były małe szanse! Zresztą zawsze tak kupowaliśmy i działało! A wczoraj po publikacji tego artykułu sprawdziliśmy e-maila, no i trach. Wszystko było gotowe do wyjazdu! To jest jakaś masakra! Jeżdżę często na mecze reprezentacji, np. we Frankfurcie pół stadionu zajmowali Polacy i nic się nie działo, a teraz..." - pisze pan Arkadiusz, mieszkający w Niemczech.

Brak współpracy

Co na to PZPN? - Duński związek skontaktował się z nami w tej sprawie już kilka tygodni temu. Mają do tego prawo, ale przekazaliśmy im, że według nas to nierozważne. Na pewno może rodzić to większe problemy - mówi w rozmowie ze sport.tvn24.pl rzecznik polskiego związku Jakub Kwiatkowski.

- Z pewnością poruszymy ten temat jeszcze przed spotkaniem, podczas odprawy z security officerem, bo od początku współpraca z duńską federacja nie układa się najlepiej. Można się domyśleć, że dla nich to mecz ostatniej szansy, dlatego tak postępują, chcą w ten sposób pomóc swojej drużynie - twierdzi Kwiatkowski.

Czytaj więcej na sport.tvn24.pl

Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do Sądu Rejonowego w Tczewie. Jak poinformowała nas prokuratura, ma to związek ze śledztwem w sprawie "bezprawnego wpływu na wynik trwającego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Agenci CBA w sądzie w Tczewie. Na zlecenie prokuratury

Źródło:
tvn24.pl

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Służby pracują w Olkuszu (Małopolska) przy miejscu, w którym powstało szerokie na sześć metrów zapadlisko. Jak informuje policja, dziura cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców pobliskiego domu jednorodzinnego.

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Sześciometrowe zapadlisko cały czas się powiększa. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Krakowska

Świadek strzelaniny w Waszyngtonie, który nagrał film pokazujący akcję służb na miejscu, opowiedział redakcji Kontaktu24, co widział, obserwując wydarzenia z wysokości siódmego piętra. Wspomniał o "wydarzeniach jak z filmu" i "niezwykłej koordynacji działań".

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

"Cała scena wyglądała jak z filmu". Z okna hotelu widział miejsce strzelaniny

Źródło:
Kontakt24, PAP

W pobliżu Białego Domu w Waszyngtonie doszło do ataku, w wyniku którego ciężko rannych zostało dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym słychać strzały i widać interwencję służb.

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Był w hotelu, usłyszał strzały. "Wszyscy są w szoku"

Źródło:
TVN24

W Skawinie (Małopolskie) paliła się hala magazynowa. Na miejscu z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej. Strażacy zalecali pozamykanie okien i ograniczenie przebywania na zewnątrz w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Pożar opanowali po ponad czterech godzinach.

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Płonęła hala, apelowali do mieszkańców. Trwa dogaszanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Samolot LOT lecący z Warszawy ześlizgnął się z pasa po wylądowaniu na lotnisku w Wilnie - poinformował rzecznik prasowy litewskich portów lotniczych. Pas startowy jest tymczasowo zamknięty. Rzecznik PLL LOT przekazał, że "wszyscy pasażerowie opuścili pokład w trybie normalnym". Moment zdarzenia uchwycony został na nagraniu.

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Samolot LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie. Jest nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z kanałów odchodzących od Wisły na warszawskich Zawadach spacerowicz odkrył setki śniętych ryb. Leżały na mostku technicznym należącym do Elektrociepłowni Siekierki. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Setki martwych ryb w kanale przy elektrociepłowni. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl , Kontakt24