Silny wiatr uziemił samoloty. Problemy Polaków na Krecie

Polscy turyści utknęli na Krecie

Z powodu silnego wiatru na lotnisku w Chani na Krecie nie lądowały ani nie startowały samoloty. Przez wiele godzin na powrót do kraju czekali także Polacy. O problemach na greckiej wyspie informowaliście nas na Kontakt 24.

Według rozkładu tablicy odlotów loty z Chani do Katowic i Warszawy miały odbyć się w niedzielę kolejno o 7:50 i 8:20.

- O 4 rano odebrano nas z hotelu i przewieziono na lotnisko. Mieliśmy przed godziną 8 wylecieć do Katowic. W nocy wiał straszny wiatr, a na lotnisku wiedzieli już o co chodzi - mówiła w niedzielę pani Marta.

Według jej wiedzy, wiele samolotów wystartowało, oprócz tych do Katowic i Warszawy.

- Nikt nas o niczym nie informuje. Na lotnisku spędziliśmy kilkanaście godzin. Nieoficjalnie mówiło się, że piloci odmówili rejsu. Otrzymaliśmy vouchery na jedzenie, teraz wiozą nas do jakiegoś hotelu - relacjonowała po godzinie 17 pani Marta. Według jej wiedzy na powrót do Polski czekało około 400 osób.

"Dalej tkwimy na lotnisku"

Z naszą redakcją skontaktował się także pan Przemysław. On również miał wylecieć z Chani o godzinie 7:50. "Lot jest opóźniony o kilkanaście godzin. Dalej tkwimy na lotnisku" - pisał w niedzielę.

Jak dodał, "pracownicy lotniska i biuro podróży nic nie wiedzą, rezydenci nie mają żadnych wiadomości".

"Na chwile obecną mamy zostać przetransportowani do hoteli i oczekiwać na lot, który może odbędzie się o 2 w nocy. Problem w tym, że dla połowy turystów nie ma już miejsc w hotelach. Jest to przykre, bo są tu kobiety w ciąży i rodzice z małymi dziećmi" - informował mężczyzna.

Również pan Marek potwierdza, że powodem opóźnień był silny wiatr. "Nadal czas wylotu nie jest znany. Silne wiatry uniemożliwiają starty i lądowania" - pisał w niedzielę.

Samoloty przekierowane na inne lotniska

Na greckiej wyspie utknęli turyści między innymi z biura podróży Rainbow Tours. - Ze względów pogodowych loty na lotnisku były niemożliwe. Operatorzy zmuszeni byli do opóźnień - powiedziała Edyta Romanowska z biura prasowego Rainbow.

- Od rana lotnisko nie przyjmowało maszyn, a te, które były w powietrzu, przekierowywane były na inne lotniska. Teraz lotnisko nadrabia zaległości. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że samolot z turystami do Warszawy jest już w powietrzu. Pasażerowie lecący do Katowic zostali zakwaterowani w hotelach, dostarczone im zostały posiłki. Lot odbędzie się o godzinie 1:30 w nocy - mówiła w niedzielę po godzinie 17 Romanowska.

O godzinie 19:03 samolot wylądował na lotnisku w Modlinie. Z kolei do Katowic turyści dolecieli w poniedziałek po godzinie 8.

Autor: mj//ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24