"Wody przybywa, jesteśmy odcięci", "sytuacja jest kryzysowa". Wasze relacje
"Woda dostała się do domu", "jesteśmy odcięci od cywilizacji", "sytuacja jest kryzysowa" - piszecie na Kontakt 24. Zalane domy, posesje, drogi, a także wezbrane rzeki pokazujecie na zdjęciach i nagraniach, które od Was otrzymaliśmy.
Reporterzy 24 informują nas o problemach związanych z coraz wyższym stanem wód w miejscu ich zamieszkania. - Rzeka zalała nam dojście do świata. Jesteśmy odcięci od cywilizacji - napisała Aga15501 ze Śnietnicy (Małopolskie). O stanie wody na bieruńskim odcinku Wisły (Śląskie) Damian napisał, że wciąż rośnie. Grzegorz relacjonował, że w Bielsku-Białej ciągle pada, a rzeka Biała zaczyna wylewać.
O tragicznej sytuacji w Bobrowej koło Dębicy (Podkarpackie) poinformowała nas pani Edyta, która w czwartek przesłała nagranie z wnętrza domu przyszłych teściów. Jak poinformowała, woda dostała się do domu około drugiej w nocy, do godziny czwartej wody było już po kolana.
- Dom znajduje się na obniżeniu i był wcześniej zalewany, ale nie w taki sposób. Teściowie stracili cały sprzęt, wszystko trzeba odkupić. Zostali z niczym - relacjonowała.
Sytuacja nadal trudna
Jak podał portal tvnmeteo.pl, w piątek na południowym wschodzie Polski sytuacja nadal będzie trudna. Cały czas na obszarze czterech województw obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia.
Autor: anw, MWS//aw,popi / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.
Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny
- Źródło:
- Kontakt24
Trójka nastolatków jeździła rowerami po zamarzniętej Zatoce Puckiej. - Wszystko działo się na tyle szybko, że nie było czasu na zawiadomienie służb - relacjonuje pan Karol, który był świadkiem tej sytuacji.
Niebezpieczna sytuacja na drodze w Ostrowie Wielkopolskim. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24 widać jaka niewiele brakuje do czołowego zderzenia dwóch aut. Sytuację uratowała pani Roksana, która w ostatniej chwili zwolniła. Dzięki temu wyprzedzający jej auto kierowca zdążył uniknąć zderzenia.
Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.
Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej przeciska się środkiem drogi między samochodami i wyprzedza je. - Ten dżentelmen czuł się bardzo pewnie - komentuje autor nagrania.
"Przeciskał się między samochodami jadącymi w dwóch przeciwnych kierunkach"
Samolot lecący z Warszawy do Kopenhagi został zawrócony na Lotnisko Chopina z powodu usterki technicznej.
Samolot zawrócił na lotnisko, powodem usterka techniczna
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W Nakle nad Notecią kierowca samochodu osobowego na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu z dużą prędkością wyprzedzał inny pojazd. Nagranie z tego zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Z dużą prędkością wyprzedzał na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu. Nagranie
- Źródło:
- tvn24.pl
Poważny wypadek w miejscowości Warta pod Sieradzem (woj. łódzkie). 29-letni kierujący samochodem osobowym potrącił przechodzącego po przejściu dla pieszych 52-latka. Jak informuje policja, mężczyzna był reanimowany i udało mu się przywrócić czynności życiowe. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Potrącenie na przejściu. 52-latek trafił do szpitala
Minionej nocy mogliśmy podziwiać na niebie fascynujące zjawisko - koniunkcję Księżyca i Marsa. Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", odległość między ciałami niebieskimi była naprawdę nieduża.