"Woda stała wszędzie. Wszystko jest powyrywane, zdemolowane, zmieszane z błotem". Relacja z Niemiec

W niemieckim Gemünd trwa usuwanie skutków powodzi

Wszystko z ulic wpadło do domów i sklepów. Te domy, które były bezpośrednio nad rzeką, mają ściany powyrywane. Samochody wisiały wszędzie, gdzie się dało, na płotach, na mostach - relacjonuje pani Izabela, Polka mieszkająca w niemieckim Gemünd (Nadrenia Północna-Westfalia). Mieszkańcy od czwartku próbują uporać się ze zniszczeniami po powodzi. Skalę szkód widać na nagraniach, które otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

POWÓDŹ W NIEMCZECH

Pani Izabela w Niemczech mieszka od 20 lat, a w regionie Eifel od 10. Gdy miejscowość zalewała woda, była w Polsce na urlopie. Gdy od swoich córek dowiedziała się o skutkach nawałnicy, wróciła do Niemiec.

- W środę wieczorem córki dzwoniły, że przez ściany do domu, do łazienki woda się leje. Druga córka w wodzie po kolana doszła jakoś do domu. W czwartek rano wsiedliśmy do auta i wróciliśmy, bo odchodziłam od zmysłów. Nie mogliśmy w ogóle dojechać. Pojechaliśmy od strony Belgii i Holandii i dopiero jakoś się udało dojechać do domu - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.

"Tu jest wszystko zdemolowane, zmieszane z błotem"

- Tu mieszka Amanda, na drugim piętrze, dół jest cały zdemolowany. Woda stała wszędzie, dotąd - opowiada na nagraniu Polka, wskazując na ślady po wodzie na budynku, w którym mieszka jedna z jej córek. - Tam są samochody w rzece: raz, dwa, trzy - wylicza zatopione po dach auta. - Tu jest wszystko powyrywane, zdemolowane, zmieszane z błotem - dodała.

Relacja pani Izabeli
Relacja pani Izabelitvn24

Pani Izabela w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 przekazała, że mieszkańcy sobie pomagają i próbują posprzątać wieś. - Wszystko z ulic wpadło do domów i sklepów. Te domy, które były bezpośrednio nad rzeką, mają ściany powyrywane. Samochody wisiały wszędzie, gdzie się dało, na płotach, na mostach. Wczoraj byliśmy cały dzień pomagać sprzątać. Wynosiliśmy ze sklepów to, co do środka wpadło z nurtem. To jest tragedia powiem szczerze - relacjonowała.

Przyznała, że sami z mężem udostępnili swój dom dla przyjaciół i ich dzieci. - My nie zostaliśmy dotknięci. Mieszkamy cztery kilometry dalej, na górce nad wioską. Ewakuowaliśmy do nas dzieci i naszych przyjaciół z ich dziećmi. Nie mieliśmy tylko prądu, ale to najmniejszy problem - mówiła.

Polka zaznaczyła, że wraz z mężem nadal będą pomagać w usuwaniu skutków nawałnicy.

Czytaj też na tvn24.pl.

Wideo z zalania wioski Gemünd z Eifel w NRW
Powodzie Mayen-Koblenz

Autor: dk/popi,kab / Źródło: Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24