Walczą o zdrowie na Stadionie Narodowym. Obok setka statystów, Totalizator kręci... reklamę

Do zdarzenia doszło w Warszawie

Stadion Narodowy podczas pandemii zamienił się w tymczasowy szpital dla zakażonych koronawirusem. Tymczasem na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i krótki film pokazujący, że kręcona tam była... reklama Totalizatora Sportowego. - Wszystko odbywa się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa - zapewnia jego rzeczniczka.

Nagrywanie reklamy na Stadnionie Narodowym

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie oraz informację o tym, że na Stadionie Narodowym zrealizowano zdjęcia do reklamy. Na miejscu, według informacji naszego czytelnika, miało przebywać 150 osób. "Zabroniono używać telefonów - nie dlatego żeby nie zdradzać szczegółów reklamy, a dlatego, żeby nie zdradzać, że na stadionie nie dzieje się nic... Dano nam przepustki. Zdjęcia odbywają się dzisiaj tam do 2 w nocy. Wjazd od bramy numer 7 jest przeznaczony dla ekipy" - napisała osoba, która wysłała nam wiadomość w tej sprawie. Dodała, że statyści, którym namalowano biało-czerwone flagi na policzkach, chodzili bez maseczek.

"Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa"

O stanowisko w sprawie poprosiliśmy Totalizator Sportowy. Aida Bella, rzeczniczka prasowa spółki, potwierdziła, że na stadionie kręcono reklamę, i zapewniła, że ujęcia "były realizowane zgodnie z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa i obowiązującymi obostrzeniami". - Wszyscy obecni na Stadionie Narodowym byli przebadani przed wejściem na plan pod kątem COVID-19. Nagrania odbywały się w miejscu specjalnie do tego wyznaczonym przez Stadion Narodowy, w odizolowaniu od miejsca, gdzie znajduje się Szpital Tymczasowy – napisała.

- Jednocześnie dom produkcyjny zapewnia, że realizacja, tak jak w przypadku innych produkcji filmowych w czasach pandemii, przebiegła zgodnie z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa i obowiązującymi obostrzeniami. Maseczki, płyny odkażające i pozostałe zasady opisane przez Ministerstwo Zdrowia były przestrzegane bez wyjątków. Dotyczy to także zdejmowania maseczek do ujęć – dodała.

Rzeczniczka zapewniła, że na planie przez cały czas trwania zdjęć był obecny medyk, który wraz z kierownikiem planu dbał o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. - Dodatkowo statyści mieli specjalnie dedykowanych opiekunów, dbających o nich przez cały czas. Na koniec pragnę podkreślić, że kwestie bezpieczeństwa wszystkich osób biorących udział w nagraniu były dla wszystkich najwyższym priorytetem i mamy zapewnienie ze strony domu produkcyjnego, że realizacja przebiegła zgodnie z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa i obowiązującymi obostrzeniami i przepisami – przekazała.

Czytaj też na portalu tvnwarszawa.pl

Autor: kz/r / Źródło: tvnwarszawa.pl / Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wtorek, tuż przed Wigilią, przywitał niektórych mieszkańców Polski niewielkimi opadami śniegu. Zdjęcie zabielonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Śnieg w Polsce. Są takie miejsca, gdzie zrobiło się biało

Śnieg w Polsce. Są takie miejsca, gdzie zrobiło się biało

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.

Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy

Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.

Ordynator ze szpitala psychiatrycznego z zarzutami korupcyjnymi

Ordynator ze szpitala psychiatrycznego z zarzutami korupcyjnymi

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Ziębicach na Dolnym Śląsku. W zderzeniu samochodu osobowego z pociągiem zginęły dwie osoby. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze S19 w Modliborzycach (woj. lubelskie) zderzyło się kilkanaście samochodów. Nikt nie zginął, ale 12 osób zostało rannych. Na Kontakt24 otrzymaliśmy film z jednego z samochodów przejeżdżających tamtędy w momencie zdarzenia.

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

Pożar domu w Białymstoku. - Budynek jest cały w ogniu - informuje straż pożarna. Trwa akcja gaśnicza. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Chmura dymu nad miastem. "Cały budynek w ogniu"

Chmura dymu nad miastem. "Cały budynek w ogniu"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Rowerzysta został potrącony przez auto dostawcze w rejonie placu Unii Lubelskiej. Do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wstępne ustalenia policji wskazują, że do wypadku doszło na przejeździe dla rowerów.

Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym

Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Do poważnego wypadku doszło na trasie S8 pod Wyszkowem. Bus uderzył tam w bariery. Pięć osób trafiło do szpitali.

Bus uderzył w bariery, pięć osób w szpitalach

Bus uderzył w bariery, pięć osób w szpitalach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl