Lewy pas autostrady, a na nim radiowóz

Policjanci jechali lewym pasem A4

Podkarpacki odcinek autostrady A4. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24 widać jadący lewym pasem radiowóz. Co jakiś czas hamuje, a na miganie reflektorami przez zirytowanego kierowcę odpowiada niebieskimi sygnałami świetlnymi. - Jechaliśmy ciągle z prędkością 50 kilometrów na godzinę - twierdzi autor nagrania. A policja przyznaje, że "sprawa bez wątpienia wymaga wyjaśnienia".

Policja na A4 odcinek Jarosław-Przemyśl

Pan Przemysław, kierowca tira, przesłał na Kontakt 24 nagranie radiowozu, który w nietypowy sposób poruszał się lewym pasem autostrady. Do zdarzenia miało dojść na podkarpackim odcinku autostrady A4 między Jarosławiem a Przemyślem.

Czytaj też na tvn24.pl

Na nagraniu widać oznakowany policyjny samochód, który porusza się lewym pasem autostrady. Mimo że przed pojazdem nie ma żadnych innych samochodów, kierowca nie przyspiesza. Przeciwnie - używa hamulca, by nie wyprzedzić pojazdów z jego prawej strony. Radiowóz przez większość czasu nie ma włączonych sygnałów świetlnych.

Kierowca: za każdym razem mnie przyhamowywali

- Jestem kierowcą tira i wracałem akurat z kolegą z Niemiec. Zadzwoniłem do mamy, okazało, że źle się czuje i chciałem szybko do niej dojechać. Ale na odcinku z Jarosławia w kierunku Przemyśla trafiłem na blokadę ze strony policji. Przede mną jechał duży radiowóz policyjny, obok niego nieoznakowany osobowy, a po jakimś czasie za mną też pojawił się policyjny osobowy radiowóz. Jechali bez sygnałów. Kompletnie nic się nie działo. Zachowanie dla mnie niezrozumiałe - mówi mężczyzna.

I dodaje: - Rozumiem, gdyby był konwój, duże gabaryty przewozili i trzeba by było zabezpieczyć, ale tam nic nie było. Prawym pasem jechały tylko ciężarówki na ukraińskich rejestracjach oraz transportery z samochodami na sprzedaż. I z tego powodu trzeba było jechać za nimi te 50 na godzinę.

Autor nagrania twierdzi, że radiowóz blokował mu drogę. Zirytowany kierowca, próbując skłonić kierującego radiowozem do zwiększenia prędkości, migał długimi światłami. Radiowóz odpowiadał czasem niebieskimi światłami uprzywilejowania. Raz je włączał, raz wyłączał.

- Chciałem, żeby mnie przepuścili, bo jak można tak bez powodu zablokować komuś pas. Świeciłem im długimi światłami, a oni za każdym razem mnie przyhamowywali - relacjonuje kierowca.

Policja: ta sprawa bez wątpienia wymaga wyjaśnienia

Pan Przemysław kalkulował, że jechał tak przez około 30 kilometrów. - Jechaliśmy ciągle z prędkością 50 kilometrów na godzinę. Potem zjeżdżaliśmy z autostrady na Przemyśl i ten nieoznakowany radiowóz odłączył się od kolumny i skręcił razem z nami. Jechali przed nami. Łamali przepisy drogowe. Jechali 80 kilometrów na godzinę, gdzie ograniczenie było do 40 - twierdzi mężczyzna.

Nagranie wraz z pytaniami wysłaliśmy do biura prasowego podkarpackiej policji. Jak się okazało, widoczny na nagraniu radiowóz należy do garnizonu jarosławskiej policji.

"Ta sprawa bez wątpienia wymaga wyjaśnienia. Materiały przekazane zostaną do właściwej miejscowo jednostki Policji, tj. Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu celem przeprowadzenia czynności wyjaśniających" - poinformowała w odpowiedzi na naszego maila podinspektor Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka podkarpackiej policji. Dodaje, że "na tym etapie jest zbyt wcześnie, by przesądzać o ewentualnych konsekwencjach dla kierowcy pojazdu służbowego".

Autor: dk,bp/tam / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W piątek rano we Wrocławiu z Odry wyłowiono ciało mężczyzny. W działaniach uczestniczyły między innymi WOPR, straż pożarna i policja.

Z Odry wyłowiono ciało mężczyzny

Z Odry wyłowiono ciało mężczyzny

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami

Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami

Źródło:
tvn24.pl

W okolicach Dylewskiej Góry na Warmii i Mazurach pojawiła się biała tęcza. Zdjęcia nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

"Pierwszy raz widziałem to zjawisko, bajkowe doświadczenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach

Źródło:
PAP, TVN24

W poniedziałek miejscami w Polsce pojawiły się pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia zjawiska, które wyglądało jak microburst.

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

To mógł być microburst. Zdjęcia z Podlasia

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.

Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin

Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu pełnym spalin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał

Źródło:
Kontakt24

Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.

Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie

Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie

Źródło:
TVN24+

To miał być zasłużony odpoczynek, skończyło się na ogromnym stresie. Pasażerowie lotu z Warszawy na Wyspy Kanaryjskie zostali bez bagaży.

Samolot opóźniony, bagaże nie doleciały. "Pięć dni walczę o odzyskanie swoich rzeczy"

Samolot opóźniony, bagaże nie doleciały. "Pięć dni walczę o odzyskanie swoich rzeczy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę rano doszło do poważnego wypadku pod Toruniem. Czołowo zderzyły się dwa pojazdy, jedna osoba zginęła, a sześć trafiło do szpitala.

Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem

Ranni i jedna ofiara śmiertelna. Wypadek pod Toruniem

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie

Źródło:
Kontakt24, TVN24+

Wypadek na autostradzie A1 w Rogowie pod Toruniem. Ciężarówka zderzyła się z pojazdem służby drogowej. Kierowca trafił do szpitala. Nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wypadek na A1. Ciężarówka wjechała w pojazd służby drogowej

Wypadek na A1. Ciężarówka wjechała w pojazd służby drogowej

Źródło:
tvn24.pl