Kobieta zsunęła się do rzeki, porwał ją nurt. Nie udało się jej uratować
Kobieta wpadła do rzeki Przemsza w Sosnowcu (Śląskie). Jej ciało wyciągnięto w okolicach tamy na ulicy Radocha. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do tragedii doszło w sobotnie popołudnie.
Służby o sytuacji zawiadomił świadek, z którego relacji wynikało, że kobieta zsunęła się do rzeki. Jak przekazała policja, kobietę porwał silny nurt.
- Wbrew pozorom przy roztopach poziom rzeki jest dość wysoki, a nurt silny. Pomimo natychmiastowej akcji i podjęcia reanimacji, kobiety nie udało się uratować - przekazała podkomisarz Sonia Kepper, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Jak dodała, ciało wyłowiono w okolicach ulicy Radocha. - Na tę chwilę tożsamość kobiety nie została jeszcze ustalona - zaznaczyła podkom. Kepper.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Autor: dk/mj / Źródło: Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja
Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.
Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie
Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.
