Autobus wpadł do rowu na A2. Jechali nim obcokrajowcy
Autobus przewożący obcokrajowców, głównie obywateli Ukrainy, wjechał do rowu na łódzkim odcinku autostrady A2. Następnie pojazd przewrócił się na bok. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło po godzinie 19 pomiędzy węzłami Zgierz – Stryków na 353 kilometrze autostrady, na pasie w kierunku Warszawy.
Autobus jechał ze Szczecina do Czerniowców na Ukrainie. Podróżowało nim 28 osób. - Wszyscy są obcokrajowcami, w większości Ukraińcami - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 sierżant sztabowy Robert Borowski z policji w Zgierzu.
Jak mówił, z niewyjaśnionych przyczyn autobus zjechał na pas zieleni, wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Pasażerowie wyszli z niego o własnych siłach.
- W wyniku tego zdarzenia ucierpiała jedna osoba. Ma powierzchowne obrażenia, została zaopatrzona na miejscu. Nie została zabrana do szpitala - powiedział Borowski.
Na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej. Zablokowany jest jeden pas w kierunku Warszawy.
Autor: ank
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.
Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze
W wypadku drogowym w Egipcie zginęła matka z dzieckiem - obywatele RP - potwierdził rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak przekazał, obrażenia odniosła jeszcze trójka innych naszych rodaków. Jedna z osób jest ciężko ranna. Pierwsze informacje o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Śmiertelny wypadek w Egipcie. Nie żyje Polka i jej dziecko, troje innych Polaków rannych
Na brzegu w miejscowości Niechorze (Zachodniopomorskie) świadkowie zauważyli w wodzie ciało. Na miejsce skierowano służby. Policja potwierdziła, że to 16-latek, który w poniedziałek zniknął pod wodą w Dziwnówku.
Zniknął pod wodą w Dziwnówku, morze wyrzuciło ciało w Niechorzu. Policja potwierdza śmierć 16-latka
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.