16-miesięczna dziewczynka wypadła z okna na 11. piętrze. Nie żyje
16-miesięczna dziewczynka, przebywająca pod opieką ojca, wypadła z okna mieszkania znajdującego się na 11. piętrze w Łodzi. - Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - przekazała Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji. Pierwsze informacje oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do tragicznego zdarzenia doszło około godziny 15:30. - Z okna bloku przy ulicy Mazurskiej wypadło dziecko. Dziewczynka zginęła na miejscu, miała rok i cztery miesiące - poinformowała młodsza inspektor Joanna Kącka, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
"Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek"
Jak poinformował, dziewczynka razem z dwójką rodzeństwa, chłopcami w wieku czterech i pięciu lat, przebywała w mieszkaniu pod opieką 31-letniego ojca, podczas gdy jej matka była w pracy.
- Mężczyzna był trzeźwy, rodzina nie była wcześniej znana policji - zaznaczyła. - Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - przekazała policjantka.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynka wypadła przez okno pokoju, w czasie gdy ojciec w kuchni przygotowywał herbatę - powiedział Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Autor: est// ank
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.
Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych w wyniku burzy, jaka nawiedziła chorwackie miasto Split. Żywioł przyniósł intensywne opady deszczu oraz wiatr, który powalał drzewa i łamał gałęzie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały ze sparaliżowanego miasta.
Gwałtowna burza na chorwackim wybrzeżu. Rannych jest kilkadziesiąt osób
W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.
Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało
- Źródło:
- tvn24.pl
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.