tvnpix
Foto: Karola

Rolnicy protestowali w Warszawie. "Mamy wiele do stracenia"

Rolnicy protestowali w stolicy. Kolumna ciągników pojawiła się w Warszawie po godzinie 9. Manifestujący zostawili jednak traktory na Odolanach i ruszyli przed Pałac Kultury i Nauki, skąd - pieszo - przeszli przed KPRM. Były duże utrudnienia w ruchu. Nagrania oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

 

Czytaj też na tvnwarszawa.pl

Protest rolników pod hasłem "Godna płaca za ciężką pracę" rozpoczął się o godzinie 7.00. Protestujący, którzy wyruszyli z Sochaczewa, dotarli do Warszawy około godziny 9.30. Policjanci blokowali ruch na dużych skrzyżowaniach, aby ułatwić im przejazd.

- Polska wieś to nie są już brudne kalosze i słoma z butów. To drogie traktory na kredyty i normalne rodziny. Mamy wiele do stracenia - mówił Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.

Konferencja prasowa protestujących odbyła się na skrzyżowaniu Kasprzaka i Ordona. Następnie rolnicy zostawali tam traktory i autokarami udali się przed Pałac Kultury i Nauki, skąd ruszyła piesza manifestacja. Rolnicy udali się w kierunku kancelarii premiera, gdzie o 12 złożyli petycję.

Blisko 200 pojazdów rolniczych

Jak ustalił Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, ostatecznie do Warszawy przyjechało blisko 200 pojazdów. Część z nich została po drodze zatrzymana przez policję.

Ja przekazał, policja zablokowała kolumnę w Broniszach. - W Broniszach policjanci zatrzymywali traktory, kontrolowali i puszczali dalej. W efekcie protestujący nie jechali w kolumnie. Byli podzieleni na mniejsze grupy - powiedział Węgrzynowicz.

 

 

 

Autor: kz/r Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP, Kontakt 24