Pożar w kamienicy. Dwie osoby zginęły, pięć osób w szpitalu
Dwie osoby zginęły, pięć osób zostało poszkodowanych w wyniku pożaru w Zduńskiej Woli (Łódzkie). Ogień pojawił się w jednym z lokali mieszkalnych w starej kamienicy. Łącznie w akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów straży. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Starszy kapitan Łukasz Aleksandrowicz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Zduńskiej Woli przekazał, że zgłoszenie o pożarze na ulicy Łaskiej straż otrzymała pół godziny po północy.
- Ogień objął lokal mieszkalny w starej kamienicy. W wyniku pożaru pięć osób zostało poszkodowanych i przewiezionych do szpitala. Niestety dwie osoby, znajdujące się w lokalu objętym pożarem, zmarły. 15 osób zostało ewakuowanych - poinformował strażak.
Pracowało 11 zastępów straży
- Na miejsce od razu zadysponowano cztery zastępy straży. Po dojeździe na miejsce okazało się, że zorganizowane środki są niewystarczające i zadysponowano kolejne zastępy. Łącznie przy pożarze pracowało 11 zastępów - cztery z PSP i siedem z OSP. Działania strażaków nadal trwają. Zastępy kontrolują pogorzelisko - dodał st. kpt. Aleksandrowicz.
Przyczyny wybuchu pożaru nie są jeszcze znane.
Autor: ek/ak
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl