Zajazd "Zielona Gęś", który do dzisiaj gościł przejezdnych, pochłonęła rzeka Skawa. Moment, w którym żywioł zabiera budynek, zdołał zarejestrować Reporter 24, svengips. Kolejni przysłali zdjęcia zrujnowanego zajazdu.
Strażacy z Suchej Beskidzkiej od rana czuwali przed zajazdem w Zembrzycach. Przed południem rzeka Skawa upomniała się o kawałek ziemi, na którym stał zajazd.
"Około 6 rano dostaliśmy zgłoszenie, że dzieje się coś niepokojącego. Pierwszy dowódca, który przyjechał na miejsce stwierdził, że koryto rzeki przesuwa się w stronę budynków. Zarządzono ewakuację mienia" – relacjonuje Krzysztof Okrzesik ze straży pożarnej w Suchej Beskidzkiej.
Ewakuacja Zielonej Gęsi
Właściciele zajazdu w Zembrzycach zdążyli wynieść piec centralnego ogrzewania, grzejniki, garnki i inne przedmioty. Wyposażenie budynku przewieziono do firmy położonej w pobliżu. Strażacy zdemontowacli w tym czasie zbiornik z gazem, z którego korzystali restauratorzy i przewieźli go w bezpieczne miejsce.
Około godziny 11 Zielona Gęś runęła do Skawy, a wraz z nią ściana budynku stojącego obok. "Obecnie teren jest zamknięty i nadzorowany przez policję" – informuje Krzysztof Okrzesik.
ak//ŁUD
Autor: redakcja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.
Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze
W wypadku drogowym w Egipcie zginęła matka z dzieckiem - obywatele RP - potwierdził rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak przekazał, obrażenia odniosła jeszcze trójka innych naszych rodaków. Jedna z osób jest ciężko ranna. Pierwsze informacje o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Śmiertelny wypadek w Egipcie. Nie żyje Polka i jej dziecko, troje innych Polaków rannych
Na brzegu w miejscowości Niechorze (Zachodniopomorskie) świadkowie zauważyli w wodzie ciało. Na miejsce skierowano służby. Policja potwierdziła, że to 16-latek, który w poniedziałek zniknął pod wodą w Dziwnówku.
Zniknął pod wodą w Dziwnówku, morze wyrzuciło ciało w Niechorzu. Policja potwierdza śmierć 16-latka
Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.
Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.