Pijany wjechał w stację paliw. W płomieniach stanął samochód i dystrybutory
Mężczyzna pod wpływem alkoholu wjechał w stację paliw w Tarnowie (Małopolskie). Doszło do pożaru auta i dystrybutorów. Pierwszą informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 18 w Tarnowie.
- 47-letni mężczyzna wjechał samochodem w dystrybutory na stacji paliw. Doszło do pożaru - przekazał aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Tłumaczył, że pomylił pedały
Na skutek zderzenia auto i dwa dystrybutory paliw stanęły w płomieniach.
- Mężczyzna początkowo próbował tłumaczyć, że w pojeździe zablokował się hamulec, a następnie, że pomylił pedał gazu z hamowaniem. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podróżował z nastoletnim synem - dodał policjant.
- W zdarzeniu na szczęście nie ma osób poszkodowanych, jednak doszło do doszczętnego spalenia auta, także zniszczenia obu dystrybutorów paliw - doprecyzował asp. sztab. Klimek.
Jak przekazał rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, część budynku stacji również była zajęta pożarem. - Dzięki akcji nie doszło do żadnej poważnej eksplozji. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. W zależności od wyników dochodzenia, zostaną mu przedstawione konkretne zarzuty - powiedział.
Autor: est/mj / Źródło: Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W niedzielę przez część kraju przeszły nawałnice. Najtrudniejsza sytuacja była w Mielcu (Podkarpackie), który nawiedziła superkomórka burzowa. Wiatr uszkodził dachy i połamał drzewa, doszło też do zalań piwnic. Niektóre domy w rejonie Rzeszowa i Krosna wciąż nie mają prądu.
"Nie było nic widać. Grad tak bił w okna, że coś okropnego"
W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne.
Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut
Przez blisko 40 minut zablokowana była autostrada A4 w Katowicach w związku z akcją ratującą życie kierowcy, który zasłabł i zatrzymał auto na jednym z pasów ruchu. Jak informuje policja, na autostradzie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.
Beryl, huragan drugiej kategorii, po tym jak przetoczył się między innymi przez Karaiby, w piątek dotarł do Meksyku. - Niebo zrobiło się bordowe i zaczęło lać, dość porządnie. Niektóre pokoje w hotelu pozalewało - mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pan Dariusz, który przebywa w Cancun.
"Niebo zrobiło się bordowe, niektóre pokoje pozalewało". Relacja Polaka ze spotkania z huraganem Beryl
Doszło do erupcji sycylijskiego wulkanu Etna. Z krateru wydobyły się ogromne ilości pyłu i popiołu wulkanicznego, które przysłoniły niebo. Zamknięto lotnisko w Katanii, a także wprowadzono zakaz korzystania z pojazdów dwukołowych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania z Katanii.
W popularnym kurorcie popiół leci z nieba
Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.
Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Trwa walka z pożarami, które trawią greckie wyspy. We wtorek strażacy walczyli z żywiołem m. in. na wyspie Kos, w okresie letnim niezwykle popularnej wśród plażowiczów. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relacje polskich turystów, którzy byli na urlopie, gdy doszło do pożaru.
Na terenie zakładów utylizacji odpadów w miejscowości Wola Łaska, niedaleko Łodzi, doszło do eksplozji i pożaru. Nastąpiła seria wybuchów zbiorników z aerozolami. Co najmniej jedenaście osób odniosło obrażenia, dwie są w stanie ciężkim. Strażacy opanowali pożar po kilkugodzinnej akcji.
Eksplozja i pożar niedaleko Łodzi. 11 osób rannych
Niedziela minęła w Polsce pod znakiem nawałnic. Podmuchy wiatru niszczyły budynki i powalały drzewa. W Wielkopolsce uszkodzona przez burzę ściana stodoły przewróciła się na kobietę, zaś na Górnym Śląsku wichura powaliła słupy wysokiego napięcia. Łącznie strażacy interweniowali ponad 2100 razy.