"Patriotyczna ławka" kosztowała 100 tysięcy złotych, deszczu nie przetrwała

Patriotyczna ławka zniszczona przez deszcz, Poznań

Ławka z polską flagą w Poznaniu po 10 dniach od jej ustawienia nad Jeziorem Maltańskim została zniszczona przez deszcz. Uszkodzeniu uległy drewniane elementy instalacji, którą za 100 tysięcy złotych sfinansował Bank Gospodarstwa Krajowego. Z konstrukcji otaczającej samą ławkę schodzi farba. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Chodzi o jedną z biało-czerwonych konstrukcji w kształcie konturów Polski i zainstalowanymi w ich wnętrzu ławkami. Zasady korzystania z konstrukcji i ławek określa regulamin zawierający 15 punktów.

Czytaj też na tvn24.pl

Takie instalacje stanęły już między innymi w Olsztynie, Rzeszowie i Gdańsku.

Jedna z instalacji nie przetrwała próby czasu. Chodzi o ławkę na poznańskiej Malcie, którą po 10 dniach od jej ustawienia nad jeziorem zniszczył deszcz. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać schodzącą z ławki farbę.

- We czwartek byłam tam pierwszy raz. Nie podoba mi się pomysł na tę inwestycję. 8 września wszystko było z nią porządku, w nocy padało i ławka jest zniszczona. Prawie cała farba zeszła. To prawdziwa wizytówka rządu - powiedziała pani Bogumiła, która przesłała nam zdjęcia.

Ławeczki z 15 punktami regulaminu

Ławki "z polską flagą" to "część akcji reklamowej, która promuje Polskę i polskie inwestycje wspierane przez BGK na terenie całego kraju" - poinformował września Bank Gospodarstwa Krajowego. Jak się okazało, to ta instytucja odpowiedzialna jest za konstrukcje ustawione w 16 polskich miastach - po jednej w każdym województwie. Każda z nich kosztowała 100 tysięcy złotych.

Zainteresowanie wzbudziła nie tylko cena i wygląd ławek, ale także towarzyszący im regulamin. W 15 punktach wymieniono między innymi konieczność trzymania się poręczy i korzystania z oparcia.

Określona jest też maksymalna liczba osób siedzących na ławce w tym samym momencie - trzy (ich łączna waga nie może przekroczyć 225 kilogramów) - a także konieczność utrzymania 1,5-metrowego dystansu w oczekiwaniu na zwolnienie się miejsca. Na ławeczce nie można też spożywać alkoholu, środków psychotropowych i odurzających, palić tytoniu, papierosów elektronicznych i używać otwartego ognia.

Autor: bp / Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24