tvnpix
Do zdarzenia doszło na A1 pomiędzy węzłami Bytom i Zabrze Północ , Foto: Bartosz

"O kurde, człowiek jedzie pod prąd!". Kobietę na autostradzie nagrał inny kierowca, była pijana

Kierująca oplem jechała pod prąd autostradą A1 między węzłami Bytom i Zabrze Północ (Śląskie). Niebezpieczną sytuację zarejestrowała kamera w samochodzie kierowcy, który nagranie przesłał na Kontakt 24. Jak informuje policja, 64-latka kierująca autem była pijana. Kobieta straciła prawo jazdy.

Czytaj też na tvn24.pl

Do zdarzenia doszło w sobotę (7 maja) około godziny 19.

- Jechałem autostradą od strony Zabrza i zauważyłem starszą panią, która jedzie pod prąd. Jechała szybko. Kierowcy trąbili, migali światłami, ale pani jakby nic sobie z tego nie robiła. Sytuacja stwarzała niebezpieczeństwo. Wyprzedzał mnie wtedy samochód i musiał uciekać przed autem z naprzeciwka - mówił pan Bartosz, autor nagrania.

Pan Bartosz był świadkiem jazdy pod prąd Źródło: tvn24

Kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu

Jak przekazała asp. Anna Oczkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, po zgłoszeniu funkcjonariusze zatrzymali 64-letnią kobietę.

- Była nietrzeźwa. W organizmie miała ponad 2,5 promila alkoholu, kierowała pojazdem oplem - poinformowała oficer prasowa.

Sprawa kobiety, która pod prąd jechała śląskim odcinkiem A1, została skierowana do sądu. Jak dodała rzeczniczka bytomskiej policji, 64-latka straciła prawo jazdy. - Grozi jej kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 2 - przekazała asp. Oczkiewicz.

asp. Anna Oczkiewicz, oficer prasowy KMP w Bytomiu Źródło: tvn24
Autor: ek, mj, MAK/ tam Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24