Niewidomy alpinista zdobył 36 szczytów Europy. Przed nim kolejny. "Czuję się ogromnie spięty"

Pan Jerzy realizuje swój plan zdobycia 46 najwyższych szczytów

- Mam ogromny respekt do tej góry, bo to będzie trudny zjazd - mówił o zbliżającej się wyprawie na najwyższy szwajcarski szczyt Jerzy Płonka, niewidomy miłośnik gór. Alpinista zdobył już 36 szczytów Europy, ale to nie koniec. O przygotowaniach do trudnej wyprawy opowiadał na antenie TVN24 w programie "Wstajesz i Wiesz".

- Trzymamy się za dwa kije i dzięki nim wyczuwam kierunek jazdy. Ale każdy z nas ma nerwy napięte do granicy możliwości - opowiadał we "Wstajesz i Wiesz" TVN24 Jerzy Płonka, niewidomy alpinista i miłośnik gór, który zdobył już 36 najwyższych szczytów Europy. Na pytanie, jakie bodźce odbiera w czasie zjazdu, powiedział, że jest ich bardzo dużo. - To może być wiatr, czy śnieg spod nart przewodnika - mówił. - A czasami poczuję teren, na którym się wywalę. W tym sporcie wywrotek nie da się uniknąć - przyznał.

W planach jeszcze 10 szczytów

- Próbuję zdobyć 46 najwyższych szczytów Europy. Szwajcarski szczyt rozpoczyna ostatnią dziesiątkę - tłumaczył na antenie TVN24 alpinista i jak dodał, najtrudniejszą górą do tej pory był Mont Blanc we Francji. - Ale sądzę, że ten najbliższy będzie tym najtrudniejszym. Czuję się ogromnie spięty przed tym wyjściem - przyznał.

- Mam ogromny respekt do tej góry, bo to będzie trudny zjazd, coś, czego nigdy nie robiłem - mówił o szwajcarskiej Dufourspitze pan Jerzy. Tłumaczył, że stąd tak intensywne ćwiczenia przed tą wyprawą. - Na chłopakach jest ogromna odpowiedzialność. Muszą zadbać o swoje bezpieczeństwo, ale też muszą patrzeć na mnie, czy aby na pewno jadę za nimi - śmiał się alpinista.

"To ludzie tworzą tę otoczkę"

Na pytanie, jak wygląda wspinaczka wysokogórska z perspektywy osoby niewidomej i jak odbiera poszczególne szczyty, odpowiedział, że każda góra jest inna. - Na niektórych jest lód, na niektórych jest inna skała albo roślinność - tłumaczył. - Ale myślę, że tak, jak to kiedyś powiedział Krzysztof Wielicki: góry to tylko kupa kamieni i lodu. To ludzie tworzą cała tę otoczkę - przekonywał.

Do zdobycia korony Europy panu Jerzemu brakuje jeszcze 10 szczytów. 15 kwietnia wyruszy na najwyższą górę Szwajcarii, znajdującą się na wysokości 4634 n.p.m Dufourspitze. O przygotowaniach do wyprawy i ćwiczeniach w Tatrach pisaliśmy na Kontakcie 24. Zobacz materiał Faktów TVN o górskich zmaganiach niewidomego alpinisty

Autor: kab/popi / Źródło: tvn24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl