"Nie ostrzegaj, bo nie wiesz, kogo ostrzegasz". Burza wokół akcji policji przeciw mruganiu

Komentarze internautów / fot

"Wszystkich mijanych na drodze powinniśmy traktować jak przestępców?" - to reakcja części z internautów na kampanię żywieckiej policji "Nie ostrzegaj, bo nie wiesz, kogo ostrzegasz", która ma zniechęcić kierowców do mrugania światłami, by ostrzec przed patrolem policji. "Kierowca ostrzegany światłami zwalnia. I to jest właśnie bezpieczeństwo, a nie zapłacony kawałek dalej mandat" - piszą przeciwnicy kampanii. Nie zabrakło kierowców, których akcja przekonała.

„Nie ostrzegaj, bo nie wiesz, kogo ostrzegasz” to hasło kampanii, którą Komenda Powiatowa Policji w Żywcu prowadzi wspólnie z Miejskim Centrum Kultury. Kampania przy wykorzystaniu filmu ma na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez przedstawienie kierowcom negatywnych konsekwencji ostrzegania światłami drogowymi innych uczestników ruchu o policyjnych kontrolach.

"Jedziesz samochodem, widzisz stojący na poboczu radiowóz, policjanci właśnie kogoś kontrolują, przejeżdżasz kilkanaście metrów i włączając światła drogowe, ostrzegasz innych kierowców przed policyjnym patrolem. Takie zachowanie można bardzo często zaobserwować na naszych drogach. Tak często, iż część z nas myśli, że ostrzeganie światłami drogowymi przed policyjną kontrolą ma wręcz działanie prewencyjne. Ostrzeżeni kierowcy jadą wolniej, a kto ma niezapięte pasy - zapina je. Kampania pokazuje, że tak nie jest. Zanim kogoś ostrzeżesz, pomyśl kogo ostrzegasz. Czy wiesz, kto siedzi za kierownicą mijanego samochodu?" - w ten sposób organizatorzy akcji promują ją na stronie internetowej komendy.

"Ostrzegaj o konkretnym, realnym niebezpieczeństwie"

Według insp. Marka Konkolewskiego z Wydziału Ruchu Drogowego KGP to dobry materiał, który promuje bezpieczeństwo na polskich drogach, bo nie wiemy, kogo ostrzegamy. "Z roku na rok jest coraz lepiej. Kilka, kilkanaście lat temu ta wzajemna solidarność wśród kierowców była powszechna. W tej chwili coraz mniej osób mruga światłami drogowymi" - mówił we "Wstajesz i Wiesz" inspektor. Dodał, że jeśli chcemy, żeby polska policja była bardziej twarda i skuteczna w walce z piratami drogowymi, to powinniśmy odstąpić od tego zachowania.

Podobnego zdania jest psycholog Andrzej Komorowski. "Zatraciliśmy wspólnotę, ale kiedy się trzeba zjednoczyć, żeby drugiego ostrzec, to zapominamy o tym, że rzeczywiście ten człowiek może być bandziorem, pedofilem, albo ukradł przed chwilą sąsiadom, to co wiezie w bagażniku" - mówił na antenie TVN24.

Inspektor Konkolewski tłumaczył, że kodeks daje nam możliwość ostrzegania, ale "o konkretnym realnym niebezpieczeństwie". "Na przykład o pijanych panach idących w nocy środkiem jezdni, nieoświetlonej przyczepie czy leżącej butelce" - dodał.

"Kierowca ostrzegany zwalnia. To jest bezpieczeństwo"

Kampania nie znalazła uznania wśród większości komentujących internautów. "A co, jeżeli złodziej używa nawigacji, która go ostrzega. Myśląc jak pan policjant, wszystkich mijanych na drodze powinniśmy traktować jak przestępców" - twierdzi @rafał. Podobnego zdania jest @Tomasz. "Dlaczego zakładają, że każdy jest złodziejem lub pijany itd. Tych ludzi jest procent, a karzą wszystkich w imię bezpieczeństwa" - pisze i pyta: "czemu nie pomagają kierowcom i nie uczą podstaw, tylko karzą za prędkość?"

Według wielu internautów właśnie mruganie wpływa na bezpieczeństwo na drogach. "Ostrzeżenia przed patrolem policji, bez względu na to, czy to za pomocą nawigacji, czy przez mruganie światłami przez innych użytkowników, również wpływają na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Wszyscy zwalniają i jadą zgodnie z przepisami" - tłumaczy @Jarosław.

"Kierowca ostrzegany światłami zwalnia. I to jest właśnie bezpieczeństwo, a nie zapłacony kawałek dalej mandat" - dodaje @Marian.

Jestem za tym, byśmy mogli się ostrzegać przed policją. Mrugałem światłami i będę mrugał. Kultura między kierowcami i tak jest bardzo napięta, chociaż niech taka tradycja zostanie i taka solidarność. Policja robi wszystko, by kierowcy byli dla siebie wrogami - nie ostrzegać się, nagrywać siebie itd. itd. Policja niech robi swoje za pieniądze, które płacimy na nich" - pisze z kolei @Marcin.

KPP w Żywcu/ Internauci komentują kampanię

"Gdyby policja nie chowała się po krzakach, nie byłoby ostrzegania"

Wielu internautów uważa, że wszystkiemu winna jest policja. "Gdyby nie chowała się po krzakach w niewidocznych miejscach, to nie byłoby ostrzegania. Prawda jest taka, że nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko o wyniki pana policjanta" - stwierdza @Venusen.

"W 90% przypadków drogówka stoi w miejscach, w których szybko łapie naiwnych kierowców, a nie w miejscach niebezpiecznych. To, że kierowcy się ostrzegają, jest tylko i wyłącznie ich winą. W miejscu zabudowanym przy szkole nie mrugnę, ale jak widzę patrol w krzakach, to będę mrugać" - przyznaje @Piotr.

"To tylko gra o mandaty i kasę. Ostrzegam i będę ostrzegał, bo walczę z drogówką, dla której liczy się kasa, a nie bezpieczeństwo" - stwierdza @Piotrek.

"Ostrzeganie ostrzeganiem, ale ilu policjantów nawet w służbowych autach łamie przepisy. Nas się straszy mandatami, a czemu oni nie ponoszą żadnej konsekwencji za łamanie prawa, którego maja być strażnikami. To jest największym problemem, bo kierowcy widząc to, mają ciche przyzwolenie na takie same zachowania" - uważa @Łukasz.

Podobnego zdania jest @Kasiula. "Dlaczego sami policjanci nie przestrzegają przepisów drogowych, kiedy jadą radiowozem? Ustąpienie pierwszeństwa pieszym na pasach jest zjawiskiem mało spotykanym. Nie mówię tu o radiowozie jadącym do zdarzenia na sygnale, tylko o zwyczajnym poruszaniu się po drogach. Wymagają od nas - sami nie świecą przykładem" - stwierdza.

"Może lepiej zakazać używania CB-radia?"

Komentujący zwracają również uwagę, że znacznie bardziej powszechne niż mruganie jest ostrzeganie przez CB-radio. I to jest według nich zagrożenie. "A może lepiej wprowadzić zakaz używania CB. Dzisiaj co drugi samochód posiada takie urządzenie - to jest potencjalne zagrożenie" - pisze @Łukasz.

"Kończy się ostrzeganie światłami, ale coraz powszechniej staje się używanie CB. Tekst 'misiaczki suszą' jest powszechny i codzienny. Niestety wśród użytkowników CB znajdują się też kretyni ostrzegający o kontrolach trzeźwości" - dodaje @Arkadiusz.

"Już nie będę mrugał"

W dyskusji nie zabrakło kierowców, którzy tłumaczą, że nie ostrzegają innych uczestników ruchu oraz tych, których kampania przekonała.

"Jadąc, nigdy nie ostrzegam. Jestem mamą dwójki dzieci i chcę, żeby wszystkich pijanych kierowców i piratów drogowych wyłapywano" - tłumaczy @Olga.

"Do mnie akcja policji trafia, już nie będę mrugał!" - pisze z kolei @Tomasz.

Co sądzicie o tej akcji? Zgadzacie się z jej założeniami? Mrugacie czy raczej nie? Czekamy na Wasze opinie. Wysyłajcie je na kontakt24@tvn.pl lub zamieszczajcie bezpośrednio pod tekstem.

Autor: js/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Strażacy znowu zostali wezwani do pożaru trzcinowiska na wyspie na Międzyodrzu, w miejscowości Siadło Dolne (Zachodniopomorskie). Do gaszenia wykorzystano samoloty, z których wykonywane były zrzuty. Nagrania przedstawiające dymiące się trzcinowiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar trzcinowiska. Strażacy znowu w akcji

Pożar trzcinowiska. Strażacy znowu w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dorosły łoś próbował przeskoczyć ogrodzenie jednej z posesji w warszawskich Włochach. Zwierzę jednak nadziało się na pręty i zostało ranne. Zapadła decyzja o jego uśpieniu.

Chciał przeskoczyć, nadział się na ogrodzenie. Łoś nie przeżył

Chciał przeskoczyć, nadział się na ogrodzenie. Łoś nie przeżył

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Samochód ciężarowy najechał na bariery energochłonne, po czym przewrócił się na bok i zapalił. Do wypadku doszło na autostradzie A4 w pobliżu węzła Wrocław Wschód (woj. dolnośląskie). Droga jest zablokowana. Tworzą się korki.

Pożar ciężarówki na A4. Jedna osoba poszkodowana

Pożar ciężarówki na A4. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nawet dwa tysiące metrów kwadratowych zostało objętych pożarem na składowisku odpadów w Koniecpolu, w województwie śląskim. Ogień zajął między innymi halę z odpadami wykorzystywanymi do produkcji paliw alternatywnych. Nad ranem sytuacja została opanowana, choć dogaszanie pogorzeliska wciąż trwa.

Pożar widoczny z kilkunastu kilometrów. Dwa tysiące metrów kwadratowych w ogniu

Pożar widoczny z kilkunastu kilometrów. Dwa tysiące metrów kwadratowych w ogniu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z powodu budowy linii tramwajowej na Stegnach uczniowie podstawówki przy ulicy św. Bonifacego mają utrudnione dojście do szkoły. Chodnik prowadzący od przejścia dla pieszych jest odgrodzony barierkami. Do placówki trzeba iść jezdnią pod prąd.

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby wymagały pomocy medycznej po pożarze, który wybuchł na ostatnim piętrze wieżowca we Włocławku w województwie kujawsko-pomorskim. W momencie kulminacyjnym w akcji brało udział 10 zastępów straży pożarnej.

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Włocławek. Pożar mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Dwie osoby podtrute dymem

Źródło:
Kontakt24

- Nie tylko straciliśmy cenny czas, ale także pieniądze - mówią studenci uczelni Varsovia (dawne Collegium Humanum). Nie odbywają się obrony, uczelnia nie wydaje dyplomów. Ci, którzy chcą się przenieść, słyszą, że będą musieli zapłacić karę. Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. W obronie studentów interweniuje RPO, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi o "patologii i bardzo poważnym problemie".

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek, zatrzymano funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. O sprawie zawiadomiono nas za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Mężczyzna jest podejrzany o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień oraz ujawnienia poufnych informacji.

Policjant z Gdańska zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty

Policjant z Gdańska zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty

Źródło:
TVN24, Kontakt24, PAP

W poniedziałek po południu na Lotnisku Chopina doszło do incydentu z udziałem małego samolotu, który zboczył z pasa na trawę. Nikt nie został poszkodowany, ale wstrzymano chwilowo wszystkie operacje.

Incydent na Lotnisku Chopina. Wstrzymano starty i lądowania

Incydent na Lotnisku Chopina. Wstrzymano starty i lądowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W miejscowości Alwernia w Małopolsce czterech mężczyzn wtargnęło do jednego z domów, gdzie ciężko pobili dwie osoby i także zdemolowali pomieszczenia. Cała czwórka została zatrzymana. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24, a policja wydała już komunikat.

Wtargnęli do domu i ciężko pobili dwie osoby

Wtargnęli do domu i ciężko pobili dwie osoby

Źródło:
tvn24.pl

W szczecineckim parku doszło do przypadkowego postrzelenia mężczyzny w twarz z wiatrówki. Policja otrzymała zgłoszenie w tej sprawie 31 sierpnia. Funkcjonariusze przypuszczają, że 26-latek celował do innej osoby, która zwróciła mu uwagę. W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające.

Mężczyzna postrzelił z wiatrówki przypadkową osobę w twarz

Mężczyzna postrzelił z wiatrówki przypadkową osobę w twarz

Źródło:
tvn24.pl

Na Lazurowej zderzyły się samochód osobowy i karetka pogotowia ratunkowego. Jedna osoba nie żyje, a trzy są ranne. Trafiły do szpitala. Policja ustala przyczyny wypadku.

Zderzenie z karetką. Jedna osoba nie żyje, troje poszkodowanych

Zderzenie z karetką. Jedna osoba nie żyje, troje poszkodowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 35-letni mężczyzna postrzelony podczas polowania na dziki na Podlasiu. Wszystko wskazuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Sprawę wyjaśnia policja, która zatrzymała już jedną osobę.

Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki

Mężczyzna śmiertelnie postrzelony podczas polowania na dziki

Źródło:
Kontakt24, PAP, tvn24.pl

W piątek otwarty został 16-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 47. To tak zwana nowa zakopianka. Długo wyczekiwane otwarcie spowodowało zmiany w organizacji ruchu w regionie.

W Tatry przez Rdzawkę i Nowy Targ. Otwarcie ważnej drogi

W Tatry przez Rdzawkę i Nowy Targ. Otwarcie ważnej drogi

Źródło:
tvn24.pl

Zorza polarna po raz kolejny pojawiła się na polskim niebie. W obserwacjach pomagała pogoda. Zdjęcie, na którym widać kolorowe światła na niebie, dostaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

W Gostyniu (woj. zachodniopomorskie) 35-latek chodził po ulicy i groził przechodniom przedmiotem przypominającym broń palną. Policjanci zatrzymali mężczyznę, miał przy sobie amfetaminę i pistolet na kapiszony. Informację o tej sprawie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Chodził z bronią i groził przechodniom

Chodził z bronią i groził przechodniom

Źródło:
tvn24.pl

W Parku Skaryszewskim pies pogryzł 80-latka. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Właściciel zwierzęcia nie udzielił pomocy poszkodowanemu i uciekł. Sprawa została zgłoszona na policję.

80-latek pogryziony przez psa w popularnym parku. Właściciel uciekł

80-latek pogryziony przez psa w popularnym parku. Właściciel uciekł

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

U czterdziestokilkuletniego turysty nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia podczas wspinaczki na Śnieżkę w Karkonoszach. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak życia mężczyzny nie udało się uratować.

Śmierć turysty na Śnieżce. Lądował śmigłowiec LPR

Śmierć turysty na Śnieżce. Lądował śmigłowiec LPR

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24