Ciało 42-letniej kobiety znaleziono w czwartek rano w miejscowości Kraczewice (woj. lubelskie). Zwłoki leżały w rowie melioracyjnym. Z pierwszych informacji, jakie dostaliśmy na Kontakt 24 od naszych internautów wynikało, że kobieta mogła zostać zagryziona przez psy. "Liczne rany kąsane wskazują, że kobieta została zagryziona przez psy" - informuje rzeczniczka lubelskiej prokuratury. Jednoznaczną odpowiedź na temat przyczyny śmierci przyniesie sekcja zwłok.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Zgłoszenie o leżących w rowie zwłokach kobiety policja dostała o godz. 8. Na miejsce przyjechał prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza, którzy wyjaśniają przyczynę zgonu. "Wiadomo, że na ciele kobiety widoczne były rany szarpane mogące świadczyć o ataku jakiegoś zwierzęcia. Jednak czy to było bezpośrednią przyczyną zgonu kobiety wyjaśni sekcja zwłok" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł. asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Informacje policji potwierdza Prokuratura Okręgowa.
"Zwłoki były poddane oględzinom przez prokuratora i biegłego z zakresu medycyny. Liczne rany kąsane wskazują, że kobieta została zagryziona przez psy. Nie wykluczamy jednak innej przyczyny jej śmierci" - powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
35 zagryzionych kur
Ciało kobiety znaleziono za przystankiem autobusowym w Kraczewicach. 42-letnia mieszkanka miejscowości Kolonia Poniatowa dojeżdżała z tego przystanku do pracy do Lublina.
Jak podaje PAP, na znajdującej się w pobliżu fermie drobiu właściciel znalazł w czwartek 35 zagryzionych kur.
Autor: mmt,ak/jaś,tka