Przed godziną 18 udało się przywrócić zasilanie w Oświęcimiu. O tonącym w ciemnościach mieście alarmowali w niedzielne popołudnie internauci i Reporterzy 24.
"Na rozdzielnię weszło zwierzę. Doszło do zwarcia. Sytuacja została opanowana po ponad godzinie. W całym Oświęcimiu przywrócono już zasilanie" - poinformował dyspozytor pogotowia energetycznego.
"Rzeczywiście doszło do awarii. W Oświęcimiu nie ma prądu. Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie się stało. Prawdopodobnie siadły transformatory" - mówił wcześniej w rozmowie z Redakcją Kontaktu Marek Czardyban z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.
Autor: kde/jaś