Jadący ciężarówką 40-latek zahaczył o linię średniego napięcia w Warce (pow. grójecki, woj. mazowieckie). Został porażony prądem, zmarł na miejscu. Do szpitala trafił drugi mężczyzna, który był w pobliżu samochodu. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do śmiertelnego wypadku doszło przed godziną 11, na terenie betoniarni przy ul. Grójeckiej.
- Podczas rozładunku kruszywa z samochodu ciężarowego, 40-letni mężczyzna, który kierował tym samochodem, zawadził skrzynią ładunkową o linię średniego napięcia - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Agnieszka Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.
Jak wyjaśniła, mężczyzna został porażony prądem. Zmarł na miejscu. Ranny został również inny pracownik betoniarni. - 56-letni mężczyzna, który stał obok, został porażony prądem. Został zabrany do szpitala w Grójcu, był przytomny - wyjaśniła policjantka.
Wystrzeliły opony
Agnieszka Wójcik dodała również, iż zwarcie było tak silne, że w ciężarówce wystrzeliły tylne opony.
Na miejscu pracowała prokuratura. Ze względu na prace śledczych odłączono prąd. Mogła go nie mieć część mieszkańców Warki.
Autor: ank/popi