Mieszkańcy Krzyża Wielkopolskiego (woj. wielkopolskie) byli świadkami niecodziennej wizyty. Na łąkach w okolicy miasta wraz z krowami wypasał się żubr. "Nikt wcześniej nie widział tu tych zwierząt" - napisała na skrzynkę Kontaktu 24 zaintrygowana @Renata. Internautka przysłała nam także zdjęcia wypasionego żubra.
"W sobotę otrzymaliśmy zgłoszenie od jednego z rolników, mieszkającego w Lubczu Wielkim. Powiedział on, że wśród stada krów spaceruje żubr" - powiedziała nam st. sierż. Karolina Górzna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Policjantka dodała, że nie pamięta, aby wcześniej na tym terenie pojawił się żubr.
"Żubrowi została założona obroża telemetryczna. Wysyła ona smsy z dokładnym pomiarem GPS, mówiącym gdzie znajduje się żubr. Zwierzę na czas zakładania obroży zostało uśpione" - poinformował nas Stanisław Wiesze z Nadleśnictwa Mirosławiec. Dodał, że dzięki obroży znana jest pozycja żubra - przepłynął już Noteć i wraca do domu, do Mirosławca.
Normalne zachowanie żubra
Jak powiedział Wiesze, takie wypady żubrów są rzadkie, jednak zdarzają się. Był to młody czteroletni byk, który wyruszył na poszukiwanie nowych żubrów do stada. Niestety nie znalazł ich.
"Zwierzęta te nie są agresywne. Nie zdarza się, aby nie sprowokowany żubr sam zaatakował. One raczej uciekają" - powiedział leśniczy.
Autor: aw/jas