Pozostawienie zapalonego pieca bez nadzoru było prawdopodobną przyczyną pożaru domu, do którego doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Wągłczew koło Sieradza (woj. łódzkie). O szczegółach poinformował Reporter 24 naczelny.
Jak poinformował Jarosław Wasylik z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Sieradzu, palił się drewniany dom pokryty dachówką. W chwili zapalenia jedyny mieszkaniec budynku był na zewnątrz.
"Prawdopodobną przyczyną pożaru było pozostawienie zapalonego pieca węglowego bez nadzoru. Zarzewia ognia wydostały się i wznieciły pożar" - poinformował rzecznik.
Pożar gasiło pięć zastępów straży pożarnej.
Autor: ak/mj