Straż pożarna dogasza jeszcze zgliszcza, które zostały po hali magazynowo-produkcyjnej w Kamieńcu Wrocławskim. NA prawie milion złotych szacowane są straty. Jednej osobie podtrutej dymem medycy musieli udzielić pomocy. Płonącą halę sfilmował i przesłał filmik do redakcji Kontaktu 24 internauta podpisujący się Pan_Pietrek.
"Pierwsze unoszące się nad halą płomienie pojawiły się około godziny 10. Ogień jednak rozprzestrzeniał się niezwykle szybko" - poinformował nas rzecznik wrocławskie KMPSP kpt. Remigiusz Adamańczyk.
Z informacji uzyskanych od straży pożarnej wiemy, że w ogniu stanęła cała bryła budynku, w którym znajdowały się m.in. elementy dekoracyjne i banery reklamowe. Pod wpływem wysokiej temperatury załamał się dach. Pożar gasiło aż 8 zastępów straży pożarnej.
"Akcja dogaszania budynku jeszcze trwa i prawdopodobnie zakończy się za około 2 godziny. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przy rozpalaniu znajdującego się w hali pieca produkcyjnego" - dodaje rzecznik KMPSP we Wrocławiu.
Autor: ad/jaś