Zniszczone dachy, powalone drzewa. Nawałnice przeszły nad Polską


Pozrywane dachy, zniszczone ogrodzenia i połamane drzewa - tak wygląda wiele rejonów Polski po nawałnicach, które przeszły w sobotnie popołudnie. Zdjęcia i filmy obrazujące skalę zniszczeń i gradobić dostajemy od Was na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pogoda zaczęła się psuć po godzinie 14. Po blisko 30-stopniowych upałach nagle zaczął padać deszcz i grad. W wielu rejonach Polski opadom towarzyszył bardzo silny wiatr, który uszkadzał dachy i powalał drzewa.

Gwałtowne nawałnice dały się we znaki mieszkańcom miejscowości Przytocznica (woj. wielkopolskie). Według ich relacji przez wieś przeszła trąba powietrzna. - Był huk, blacha uderzyła o stodołę. Wszystko trwało minutę czy półtorej i dachu nie ma. Nie było czego ratować - powiedział właściciel zniszczonej przez burzę stodoły.

Czytaj więcej na tvnmeteo.tvn24.pl.

100 zastępów na Mazowszu

Na Mazowszu najwięcej pracy mieli strażacy z północnej części województwa. W terenie pracowało ponad 100 zastępów straży pożarnej. Jak informowali nas internauci, w Urszulewie przeszła potężna wichura.

- Co najmniej 10 drzew zostało powalonych na szosę. Przez około godzinę droga była całkowicie zablokowana. Musieliśmy pociąć te drzewa i usunąć je z jezdni - powiedział kpt. Tomasz Sokołowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Rypinie. Jak zaznaczył, dużo drzew było powalonych w lesie.

Najwięcej zniszczeń odnotowano w powiecie żuromińskim i mławskim. W miejscowości Głużek zostało uszkodzonych kilka dachów. W Marianowie pozrywane były linie energetyczne.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Bez prądu

Z kolei w Górze Kalwarii silny wiatr uszkodził linie energetyczne. Informację o powalonych drzewach otrzymaliśmy również od mieszkańców Grodziska Mazowieckiego. Jedno z drzew spadło na tory kolejowe.

- Początkowo drzewo było oparte o sieć trakcyjną. Musieliśmy pociąć drzewo, by udrożnić przejazd kolejowy - zaznaczył dyżurny ze straży w Grodzisku Mazowieckim.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Zerwane dachy

W powiecie piaseczyńskim strażacy interweniowali 30 razy. - Uszkodzone były linie energetyczne, powalone drzewa. Natomiast w Wólce Kosowskiej wiatr zerwał część dachu - poinformował mł. bryg. Paweł Pomorski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie.

Nawałnica przeszła przez powiat żywiecki w województwie śląskim. Tutaj również silny wiatr połamał drzewa, pozrywał linie energetyczne, a nawet zerwał fragment dachu jednego z budynków w gminie Węgierska Górka.

- Trąba powietrzna z wyładowaniami atmosferycznymi. Grad do tego. Dach poszedł na tym domu, na kolejny drzewo się zwaliło, a wszystkie inne są zalane. Takie anomalie pogodowe mamy teraz, a szczególnie tutaj w górach - mówi Piotr Terlik, wójt Węgierskiej Górki.

Strażacy przez wiele godzin odbierali zgłoszenia od mieszkańców informujących o szkodach, jakie wywołała nawałnica. Czytaj więcej na tvn24.pl.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Zniszczenia także w woj. śląskim

- W wyniku burzy, która przeszła nad Sosnowcem, mieliśmy około 30 zdarzeń, w tym powalone drzewa, złamane konary, zerwane przewody energetyczne i telekomunikacyjne - wyliczał mł. bryg. Patrycjusz Fudała, rzecznik prasowy KM PSP w Sosnowcu.

Na wysokości wiaduktu przy zjeździe na dk94, jest obniżenie terenu i w tym obniżeniu przy intensywnych opadach zalewany jest odcinek drogi. - Teraz odpompowujemy stamtąd wodę, staramy się udrożnić studzienki. Ciągle pada i podejmujemy interwencję - relacjonował po godz. 20. W pierwszej kolejności strażacy podjęli działania polegające na udrożnieniu studzienek kanalizacyjnych na trasie S86. Na szczęście nie ma informacji o poszkodowanych lub poważnych stratach.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: ank/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl