Święto studentów w Legnicy zakłócone przez nieprzyjemny incydent. W czwartek wieczorem w ramach juwenaliów miał tam wystąpić niemiecki DJ - Shaun Baker. Do koncertu głównej gwiazdy wieczoru nie doszło, gdyż tuż przed wyjściem na scenę artysty, zniknęła jego torba z płytami. O incydencie poinformował nas serwis radiodl.fm, który zamieścił również nagranie pokazujące zamieszanie powstałe po tajemniczym zniknięciu płyt artysty.
Płyty zniknęły przed czwartkowym koncertem artysty zaplanowanym na godzinę 23.30. "Na nagraniu z występu wcześniejszego artysty widać, jak czarna torba z płytami Shauna Bakera jeszcze leży na scenie" - tłumaczy w rozmowie z Kontaktem 24 Hubert Mieliński, jeden z organizatorów legnickich juwenaliów.
Mieliński zapewnia, że dostęp na scenę mieli tylko wykonawcy i zaproszeni przez nich goście. W wyjaśnieniu zniknięcia torby muzyka ma pomóc medialna akcja, organizowana przez Samorząd Studentów PWSZ. "Apelujemy do osób, które nagrywały występy muzyków na juwenaliach. Liczymy, że uda się znaleźć osobę, która uchwyciła moment, jak torba jest wynoszona ze sceny" - mówi student.
Samorząd jednocześnie stwierdza, że "na chwilę obecną jest zbyt wcześnie, aby jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy płyty zostały skradzione, czy też ktoś zabrał je przez pomyłkę".
Shaun Baker ostatecznie nie wystąpił na imprezie.
Autor: aj//tka