Zmarł najciężej ranny w wypadku busa. Autem jechał zespół muzyków

Wypadek w miejscowości Bojmie / fot

W szpitalu zmarła jedna z siedmiu rannych osób w wypadku busa w miejscowości Bojmie (woj. mazowieckie). Bariera drogowa przebiła auto, interweniował śmigłowiec LPR. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.

Jak poinformował nas po godz. 14 nadkom. Jerzy Długosz z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, 66-letni mężczyzna, który po wypadku został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Warszawie, zmarł na skutek poważnych obrażeń kończyn dolnych.

"Stan ciężki, ale stabilny"

Łukasz Jedliński, reporter TVN24, relacjonował o godz. 18, że tuż po wypadku do szpitala w Mińsku Mazowieckim przetransportowano dwie osoby. "Jedna z nich po zbadaniu i opatrzeniu opuściła ten szpital. Pozostaje tam druga osoba z obrażeniami wewnętrznymi. Jej stan jest ciężki, ale stabilny" - relacjonował reporter.

Jak dodał, pozostałe cztery osoby trafiły do szpitala w Siedlcach. Dwie z nich wyszły już ze szpitala. Dwie pozostałe są w stanie stabilnym, ale ciężkim.

"Kierowca busa początkowo został opatrzony na miejscu, ale później okazało się, że ma uszkodzoną rękę" - powiedział Łukasz Jedliński.

Bus jechał z Wrocławia do Siedlec. Podróżowali nim wrocławscy muzycy.

Bus wbił się w bariery

Do wypadku busa doszło około godz. 8.30. "Prawdopodobnie na drogę przed autem wybiegł pies" - informowała nas kom. Alicja Śledziona, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Waldemar Rostek ze straży pożarnej w Siedlcach powiedział, że bus zjechał na pobocze i uderzył w bariery drogowe. "Siła uderzenia była tak duża, że bariera wbiła się do wnętrza samochodu" - mówił.

"Dwie osoby z amputacją nogi"

Jak mówił na antenie TVN24, busem podróżowało osiem osób: siedmiu muzyków, którzy jechali na koncert, i kierowca. Siedem osób zostało rannych, kierowcę opatrzono na miejscu. Wcześniejsze doniesienia mówiły o ośmiu rannych. "Dwie osoby były w stanie ciężkim z amputacjami nogi. Jedna z nich została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Warszawie, druga przewieziona do szpitala w Siedlcach" - relacjonował strażak.

Ruch na drodze krajowej nr 2 był zablokowany, później odbywał się wahadłowo. Utrudnienia zakończyły się po godz. 11.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: js/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wiceprezes Sądu Okręgowego w Szczecinie została zawieszona w obowiązkach po tym, jak została zatrzymana przez policję. Sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny.

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, PAP

Pani Paulina była na spacerze, kiedy jej suczkę Lisię zaatakował amstaff. Agresywny pies był bez smyczy. Gonił go nastolatek. Kiedy jednak zobaczył atak, miał stanąć bez ruchu. Kobiecie pomógł przechodzący obok mężczyzna. Lisia walczy teraz o życie. Jak się okazało, to nie pierwszy atak tego psa. Jest już wniosek o odebranie amstaffa właścicielowi.

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji miał kierować groźby karalne wobec kierowcy obywatelstwa ukraińskiego - przekazała młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Został zatrzymany. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24.

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dwa samoloty lądowały awaryjnie w sobotę na Lotnisku Chopina. Jeden z nich to Embraer E175 linii LOT, który miał lecieć z Warszawy do Sofii. Służby podały, że nie było osób poszkodowanych. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Nietrzeźwy pacjent uderzył ratownika medycznego i groził personelowi szpitalnego oddziału ratunkowego w Olkuszu (Małopolskie). Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce ma usłyszeć zarzuty.

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Mężczyzna przebywający w Areszcie Śledczym w Kielcach trafił do szpitala. Przedstawiciele aresztu potwierdzają, że osadzony w celi mógł paść ofiarą przemocy. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie.

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Źródło:
kontakt24 / tvn24.pl